.jpg)
.jpg)
Choroba niejedno ma oblicze. Może wiązać się zarówno ze stanem fizycznym, jak i psychicznym. Niezależnie, którego z nich dotyczy – mówienie o chorobie sprawia współczesnemu społeczeństwu ogromne trudności. Żyjemy w czasach, kiedy każdy chce sam radzić sobie z problemami, a prośba o pomoc staje się przejawem słabości. Umocniła to wszechobecna pandemia.
Organizatorzy Festiwalu Literackiego Endemity wychodzą temu naprzeciw. Już dziś, 17 grudnia, w Poznaniu rozpoczyna się kolejna, dziewiąta edycja festiwalu. Tym razem wydarzenie opatrzone będzie hasłem: choroba. Spotkanie będzie odnosić pojęcie choroby do literatury.
– Niepisany społeczny konsensus zakłada, że chorowanie to sprawa indywidualna, trochę wstydliwa, nie wypada przecież publicznie okazywać słabości – tłumaczy dyrektorka Festiwalu Literackiego Endemity, Maria Czarnecka.
W piątek, 17 grudnia, Adam Leszczyński oraz Kacper Pobłocki – twórcy „Ludowej historii Polski” nominowanej do Nagrody Literackiej „Nike” oraz „Chamstwa” pokażą, że choroba ma nie tylko wydźwięk cielesny czy psychiczny, ale także społeczny. Spotkanie z Adamem Leszczyńskim odbędzie się w Domu Tramwajarza przy ul. Słowackiego 19, o godz. 18.00. Tego samego dnia, o godz. 20:15, na przykładzie „Chamstwa” Kacper Pobłocki opowie o chorobie kołtuna – traumie przemocy i społecznym podziale Polski na szlachecką oraz ludową.
W sobotę, 18 grudnia, w Galerii Miejskiej Arsenał w Poznaniu, rozmowę o uzdrawiającej roli sanatorium rozpocznie o godz. 17.00 Barbara Klicka. Jej debiutancka powieść „Zdrój” przedstawia historię młodej kobiety, która przyjechała na turnus uzdrowiskowy w Ciechocinku. Choroba i stopniowe odzyskanie utraconych sił – to główne wątki poruszone w książce.
Następnie, o godz. 18:30 odbędzie się spotkanie autorskie z Barbarą Woźniak. Kobieta przedstawi historie z książki „Niejedno” – o wykładowcy akademickim, który opiekuje się ojcem chorującym na Alzheimera. Jak twierdzi autorka, głównym zadaniem literatury jest przekazywanie społeczeństwu historii osób, które z różnych przyczyn nie mogą zabrać głosu lub ich sytuacja odbija się jedynie echem. Opowie także o ważnej roli opiekunów rodzinnych.
Nie zabraknie także monodramu poetyckiego „Stascha, czyli płomień w oddechu” w reżyserii czervo 01, który rozpocznie się o godz. 20.00 tego samego dnia.
W ostatni dzień festiwalu, 19 grudnia, w Składzie Kulturalnym przy ul. Szamarzewskiego 4/6, o godz. 18:30 Olga Hund, autorka książki „Psy ras drobnych” opowie o chorobie, dotykającej ludzkiej psychiki, a także pobycie w szpitalu psychiatrycznym oraz obecnej tam przemocy. Natomiast wcześniej, o godz. 17.00, Daniel Odija zapozna odbiorców z umysłem osoby chorej na schizofrenię.
Wydarzenie finansowane jest ze środków Miasta Poznania oraz Samorządu Województwa Wielkopolskiego.
Dla wszystkich zainteresowanych udziałem w wydarzeniu, ze względu na sytuację epidemiczną, tegoroczna edycja Festiwalu Literackiego Endemity będzie transmitowana na facebookowym profilu festiwalu.