Jaka będzie droga Lecha Poznań do fazy grupowej Ligi Konferencji?

We wtorkowe popołudnie piłkarze Lecha poznali potencjalnego rywala w czwartej rundzie eliminacji Ligi Konferencji. W przypadku przejścia trzeciego etapu rozgrywek, Kolejorz zmierzy się z przegranym z pary Malmö FF – F91 Dudelange.

 

Na papierze faworytem (starcia Malmö FF – F91 Dudelange) wydaje się być ekipa ze Szwecji. Zwycięstwo Malmö FF oznaczałoby, że polski zespół kolejny raz w ostatnich latach zmierzyłby się z F91 Dudelange. W 2018 roku na luksemburski zespół trafiła Legia Warszawa. Piłkarze ze stolicy zapewne chcą zapomnieć o tym dwumeczu, gdyż zostali wówczas wyeliminowani przez w teorii znacznie słabszego przeciwnika.

Kibice Lecha mogą być umiarkowanie zadowoleni z losowania, choć można było trafić również nieco lepiej. Najgorszym potencjalnym przeciwnikiem wydawał się przegrany z pary Olympiakos – Slovan Bratysława. W szczęśliwszym scenariuszu Lechici mogli trafić natomiast na przegranego z par Linfield FC – FC Zürich lub Shamrock Rovers – FK Shkupi.

Należy pamiętać, że gorszy z pary Malmö FF – F91 Dudelange to potencjalny rywal w dopiero czwartej rundzie kwalifikacji. Najpierw, żeby się do niej dostać, trzeba okazać się lepszym w dwumeczu z Vikingurem Reykjavik.

Lech we wtorek udał się na Islandię, gdzie już w najbliższy czwartek o 20:45 (czasu polskiego) rozegra pierwszy mecz trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji.