Ciężka sytuacja uczniów. Gdzie są władze miasta?

1 września rozpoczął się nowy rok szkolny, tymczasem w wielu szkołach ponadpodstawowych nadal prowadzona jest rekrutacja. Wczoraj na konferencji prasowej Michał Zieliński, wojewoda wielkopolski, skrytykował władze miasta za to w jaki sposób została przeprowadzona rekrutacja do szkół średnich.

Wielu poznańskich uczniów jeszcze nie rozpoczęło roku szkolnego, a już musieli zmierzyć się z ogromnym stresem w związku z brakiem miejsc w szkołach. Ta trudna sytuacja wynika m.in. z tego, że do szkół średnich wybiera się teraz podwójny rocznik.

 

Do tegorocznej rekrutacji do szkół ponadpodstawowych w Poznaniu i powiecie poznańskim przystąpiło 12,5 tys. osób. Według danych Kuratorium Oświaty w Poznaniu liczba przygotowanych dla uczniów miejsc wyniosła 9,7 tys., co pozostawiło 3,8 tys. uczniów bez szkoły po rekrutacji podstawowej. W ramach postępowania uzupełniającego przygotowano 2,6 tys. miejsc; po rekrutacji uzupełniającej 1,2 tys. uczniów pozostało bez szkoły – 780 w Poznaniu i ponad 500 w powiecie.” – poinformował wielkopolski kurator oświaty Robert Gaweł.

 

Rekrutacja do szkół średnich rozpoczęła się w lipcu i już wtedy kuratorium wiedziało, że 4 tysiące uczniów nie dostało się do żadnej szkoły. Uspokajano wtedy uczniów i rodziców oraz tłumaczono im, że miejsca z pewnością się z zwolnią ponieważ wiele osób zrezygnuje. Oprócz tego zapowiedziano utworzenie dodatkowych 2500 miejsc, co nadal było niewystarczające. W sierpniu odbył się drugi etap rekrutacyjny, po którym 1200 uczniów zostało bez szkoły.

Miasto Poznań miało odpowiednio dużo czasu aby zareagować na tą sytuację i zapewnić każdemu miejsce w szkole, warto zauważyć, że edukacja w Polsce jest obowiązkowa do 18. roku życia i każdy uczeń ma prawo aplikować do szkoły. Dopiero 1 września na stronie internetowej Urzędu Miasta pojawiła się informacja o akcji SOS dla uczniów i rodziców. W dniach 2 i 5 września zachęcano, by przyjść do Wydziału Oświaty po pomoc i wsparcie.

 

Miasto Poznań jako jedyna w Polsce duża aglomeracja nie poradziła sobie z tegoroczną rekrutacją. Już w maju sygnalizowaliśmy, że miejsc w szkołach średnich może być za mało.” – powiedział Robert Gaweł.

 

Michał Zieliński, wojewoda wielkopolski oraz Robert Gaweł, wielkopolski kurator oświaty podczas wspólnej konferencji prasowej skrytykowali władze miasta Poznania.

 

W prowadzonym wspólnie z powiatem naborze nie przygotowano odpowiedniej liczby miejsc. Do dziś są uczniowie, którzy nie znaleźli miejsca w żadnej szkole. Taka sytuacja jest zupełnie nieusprawiedliwiona i naganna” – mówił Michał Zieliński.

 

Wdział Oświaty Urzędu Miasta Poznania zapewnił, że każdy absolwent 8 klasy podstawówki, który nie dostał się do szkoły otrzyma pomoc i znajdzie się dla niego miejsce w placówce. Warto dodać, że w przyszłym roku do rekrutacji przystąpi o około 1000 kandydatów więcej niż teraz.