Dopuścił się kradzieży w warunkach multirecydywy. Został zatrzymany w kilka godzin

Szybka reakcja i efektywne działanie poznańskich policjantów doprowadziło do zatrzymania podejrzanego o włamanie do sklepu. W ciągu kilku godzin po zgłoszeniu incydentu, stróże prawa nie tylko zidentyfikowali, ale i aresztowali przestępcę, odzyskując całość skradzionego mienia.

Jak przekazała dziś mł. asp. Marta Mróz, zgłoszenie o włamaniu do sklepu z alkoholem na ulicy Obornickiej w Poznaniu wpłynęło do Komendy Miejskiej Policji w Suchym Lesie w ostatnią niedzielę, we wczesnych godzinach porannych. Śledczy na miejscu zdarzenia stwierdzili, że przestępca wyłamał drzwi wejściowe i zabrał towary o łącznej wartości przekraczającej 12 tys. zł, w tym alkohol i wyroby tytoniowe.

Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu wraz z policjantami z Suchego Lasu podjęli sprawę, niezwykle szybko ustalając miejsce pobytu podejrzanego. Ukrywający się w dzielnicy Północ w Poznaniu włamywacz został zaskoczony wizytą policji. Na miejscu odnaleziono i odzyskano całość skradzionego mienia, a także narzędzia i odzież użyte do przeprowadzenia przestępstwa.

Sprawca, 43-letni mężczyzna, ma za sobą historię przestępstw przeciwko mieniu. Został aresztowany i postawiono mu zarzut kradzieży z włamaniem, co może prowadzić do kary do 10 lat pozbawienia wolności. Kwestia ta może zostać skomplikowana ze względu na status multirecydywy przestępcy, co z pewnością wpłynie na zaostrzenie ostatecznej kary. Władze sądownicze nałożyły na niego dodatkowe środki zapobiegawcze, w tym dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.

Policjanci podkreślają, że to jest na razie początek śledztwa i liczba zarzutów stawianych podejrzanemu może wzrosnąć.