Interwencja służb na płycie poznańskiego lotniska. Zagrożone było bezpieczeństwo lotu

Spożywali alkohol na pokładzie samolotu i byli agresywni wobec współpasażerów, czym stwarzali zagrożenie dla lotu – na obu podróżnych przylatujących do Poznania z Irlandii, na poznańskim lotnisku czekały już służby. Panowie nie uniknęli konsekwencji za swoje zachowanie.

 

O zdarzeniu, do którego doszło w piątek, 15 grudnia, informuje Paweł Biskupik. Jak przekazał, do dyżurnej straży granicznej z placówki Poznań-Ławica wpłynęło zgłoszenie przekazane przez załogę samolotu lecącego do stolicy Wielkopolski z Irlandii.

Jak wynikało z relacji, na pokładzie znajduje się dwóch mężczyzn, którzy spożywają alkohol, nie stosują się do poleceń załogi, są agresywni wobec współpasażerów stwarzając zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu i używają wulgarnych słów.

Po wylądowaniu maszyny na płycie poznańskiego portu, na pokład weszli funkcjonariusze z Zespołu Interwencji Specjalnych. Widok służb „otrzeźwił” agresorów, którzy nagle się uspokoili i poprosili o możliwość samodzielnego opuszczenia samolotu.

Mężczyzn doprowadzono do pomieszczeń służbowych, gdzie zostali wylegitymowani. Na miejsce wezwano także policyjny patrol. Z uwagi na wyczuwalną woń alkoholu od jednego z nich, został przebadany – okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Pijany został przetransportowany przez policjantów do izby wytrzeźwień.

Obaj mężczyźni ostatecznie odpowiedzieli za niestosowanie się do poleceń wydawanych przez personel samolotu. Ukarano ich mandatami w wysokości 500 złotych każdy za naruszenie przepisów porządkowych na pokładzie statku powietrznego.

Pijany musiał także ponieść koszty pobytu w izbie wytrzeźwień.