Kasperczak, która pracowała w poznańskiej TVP przez 20 lat, straciła pracę 31 stycznia 2021 roku, dzień po finale WOŚP. Została zwolniona przez wówczas dyrektorkę stacji, Agatę Ławniczak, po tym, jak pojawiła się na antenie z charakterystycznym serduszkiem WOŚP przyklejonym do ubrania. Według Gazety Wyborczej, Ławniczak miała wpaść w szał po obejrzeniu prognozy pogody i następnego dnia zwolniła Kasperczak, twierdząc, że promowała ona konkurencyjną stację TVN.
Przełom nastąpił po zmianie kierownictwa w poznańskim oddziale TVP. Nowy szef, Jan Józefowski, zapowiedział duże zmiany, które zaczęły się materializować. Powrócił do pracy również Robert Chodyła, prowadzący program “Teleskop”, który został zwolniony przez Ławniczak siedem lat temu.
Podczas niedzielnego finału WOŚP, Patrycja Kasperczak ponownie pojawiła się na antenie TVP Poznań, relacjonując przebieg wydarzenia na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich (MTP). Na antenie ponownie miała na ubraniu czerwone serduszko WOŚP. Obecnie nie jest jasne, czy Kasperczak wróci na stałe do pracy jako prezenterka pogody w poznańskim oddziale stacji.