Przez kilka lat oszukiwał przy sprzedaży sprzętu do medycyny estetycznej

Sprzęt, który sprzedawał albo nigdy nie trafiał do klientów albo był tak słabej jakości, że nie nadawał się do użytkowania. Mężczyzna oszukiwał tak kupujących przez kilka lat, aż w końcu sprawy zaczęły trafiać do policjantów, którzy zatrzymali oszusta. Teraz grozi mu nawet 8 lat w więzieniu.

 

Policjanci z Leszna zaczęli pracę nad sprawą pod koniec 2023 roku, kiedy to otrzymali zgłoszenia o oszustwach podczas sprzedaży urządzeń, które są wykorzystywane w medycynie estetycznej – m.in. urządzenia do redukcji tkanki tłuszczowej, do regeneracji skóry czy lasery.

Jak wynikało ze zgłoszeń, klienci z całej Polski, ale także zza granicy, zamawiali sprzęt na stronie internetowej jednej z firm działających w rejonie Leszna i wpłacali zaliczki lub z góry opłacając cały zakup – zwykle były to kwoty od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.

Niestety, towar albo do nich nie docierał albo był tak słabej jakości, że klientom pozostawał jedynie zwrot lub reklamacja, z którymi były problemy.

Prowadzący sprawę funkcjonariusze przeanalizowali sprawę i ustalili, że właścicielem firmy jest 35-letni mieszkaniec Leszna, który obecnie mieszka na terenie Katowic. Po kilkumiesięcznym śledztwie, dokonali zatrzymania.

Mężczyzna usłyszał na razie 12 zarzutów oszustw na łączną kwotę ponad 300 tysięcy złotych, ale z uwagi na fakt, że sprawa jest rozwojowa, możliwe są kolejne. Ustalono, że przestępczy proceder trwał od 2019 roku.

Wobec 35-latka zastosowano policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju. Nie może też prowadzić działalności gospodarczej. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.