Chciał reprezentować Polskę na Eurowizji, teraz pracuje nad pierwszą płytą. Jak zaczynał Paweł Lisek?

Na początku roku rywalizował o możliwość reprezentowania Polski na Konkursie Eurowizji w Malmö, miesiąc temu wypuścił nowy singiel, a na jesień ma ukazać się jego debiutancka płyta. O swoich planach na przyszłość Paweł Lisek opowiedział w programie „Hej Poznań”.

 

Mieszka w Poznaniu, jednak pochodzi z Nowego Tomyśla. Muzyką zainteresował się dopiero w szkole średniej. Pierwszy raz śpiewał przed publicznością na apelach szkolnych. Potem przyszły występy w domach kultury, a w końcu – poważne konkursy. Paweł Lisek jest laureatem III miejsca w organizowanym w Poznaniu Ogólnopolskim Konkursie Piosenki Filmowej. Z kolei w międzynarodowym  Aim 2 Fame, w którym rywalizowało kilka tysięcy uczestników, skończył na 25. miejscu. Jako jedyny śpiewał wtedy piosenkę w języku polskim – „O niebo lepiej” Mietka Szcześniaka. 

– Myślałem, że z polską piosenką nic się nie uda, a najpierw dostałem się do top 100, a potem do top 30. Po konkursie była ogromna presja i oczekiwania. Co Paweł zrobi? Co dalej będzie muzycznie? Więc to też nie był tak łatwy czas, jak mogłoby się wydawać – mówi wokalista w programie “Hej Poznań”

Na pytanie Piotra Szulca o największe inspiracje, Paweł odpowiada zdecydowanie, że jest to norweski zespół A-ha, autorzy przeboju „Take on Me”, ale także Mietek Szcześniak, Alicja Majewska i inni polscy piosenkarze ich pokolenia. Wśród współczesnych polskich artystów, wskazuje ShatęQS oraz dopiero wchodzący na rynek zespół Falochron. Z poznańskich muzyków współpracował m.in. z harfistą Michałem Zatorem: 

– To wszystko wyszło spontanicznie. Kilka lat temu miał grać koncert w moim Nowym Tomyślu i jakoś tak wyszło, że skontaktowaliśmy si i zaprosił mnie na swój koncert. Zaśpiewaliśmy wspólnie dwa utwory, on zagrał na swojej pięknej harfie. Do dziś mamy kontakt i kto wie, może jakiś duet jeszcze tego lata będzie się kroił. 

Lisek nie ogranicza się jednak wyłącznie do kolaboracji z muzykami z Wielkopolski. Aktualnie współpracuje z muzykami z Bydgoszczy oraz z zespołem z Radomia, z którym to we wrześniu ma dawać koncerty w tamtych okolicach. Na razie jednak odpoczywa od występów na żywo i skupia się na realizacji swojej pierwszej płyty, która ukaże się w październiku lub listopadzie tego roku. Jej tytuł to „Tu i teraz”, podobnie jak singiel wydany miesiąc temu. W planach jest wypuszczenie jest jeszcze dwóch utworów promujących album. 

Na płycie znajdzie się również piosenka „Nic więcej”, z którą Paweł Lisek startował w polskich preselekcjach do tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji. Mimo że nie udało mu się reprezentować Polski na arenie międzynarodowej, to wspomina tę przygodę bardzo dobrze i mówi, że osiągnął swój cel, jakim było pokazanie się nowym potencjalnym słuchaczom. 

Na koniec swojej rozmowy w „Hej Poznań” Paweł Lisek wykonał piosenkę „Tu i teraz”.