Inwestycje dla Poznania: sprzedaż biletów zatrważająco spada!

Stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania przygotowało „Analizę sprzedaży biletów ZTM w Poznaniu, w latach 2009-2013, z uwzględnieniem wpływu podwyżek cen biletów”. I wynikają z niej naprawdę przerażające wnioski.

Raport został opracowany na podstawie danych dotyczących sprzedaży różnych rodzajów biletów przez ZTM. Jako miernik członkowie stowarzyszenia użyli ilości sprzedanego czasu w postaci danej grupy biletów. Na przykład sieciówka półroczna to 6 miesięcy, bilet roczny to 12 miesięcy, natomiast bilet 15 minutowy to 15 minut (w czasie trwania „promocji” 25 minut). Bilety zostały podzielone na grupy, zgodnie z cennikiem ZTM, czyli: długookresowe, krótkookresowe, czasowe i przystankowe.
 
Wnioski, jakie z niego płyną, są – zdaniem członków stowarzyszenia – wręcz zatrważające i wyraźnie wskazują, jakim błędem były uchwalone przez władze i radnych podwyżki cen biletów.  Dane za I kwartał 2013 roku wskazują na spadek sprzedaży o ponad 20%.

– Co gorsza, cofnęliśmy się o co najmniej parę lat wstecz, bo sprzedaż jest też znacznie niższa niż w roku 2009 – podsumowują członkowie IdP. – W tej sytuacji bijemy na alarm. Po odrzuceniu obywatelskiego projektu uchwały, gdy nie wierzono naszym prognozom spadku sprzedaży, kluby partyjne zapowiadały wielką chęć działania i rozmów o zmianach w komunikacji. Niestety, mamy maj i na słowach się skończyło, a komunikacja miejska stacza się w dół i przestaje być alternatywą dla innych środków transportu w mieście. Nie potrzeba już słów, lecz zdecydowanych działań radnych i urzędników, tak by komunikacja miejska była tania, szybka i nie stała w korkach.
 
Oto podstawowe wnioski, jakie płyną z analizy raportu IdP.
 
•    W okresie przed podwyżkami (miesiące I-V) roku 2012 nastąpił wzrost sprzedanego czasu o 7,6% w stosunku do roku 2011 oraz o 4,5% odnosząc do analogicznego okresu roku 2009. Sprzedaż biletów długookresowych wzrosła odpowiednio o 7,4% i 4%.
 
•    Wprowadzenie podwyżki z dniem 01.06.2012 spowodowało spadek sprzedaży czasu w postaci biletów w okresie VI-XII o prawie 1% (w porównaniu do roku 2011). Sprzedaż biletów długookresowych spadła o 8,75% w stosunku do roku 2011 oraz o 14,4% w stosunku do tego samego okresu w roku 2009.
 
•    Wprowadzenie podwyżki z dniem 01.01.2013 spowodowało wyraźny spadek sprzedanego czasu. W I kwartale 2013 roku ZTM sprzedał sumarycznie o ponad 103 tys. miesięcy mniej czasu. To jest wynik gorszy od analogicznego okresu roku 2012 o ponad 20%. Spadek w stosunku do 2009 roku wynosi 23%.
 
•    Jeszcze gorsze wyniki prezentują się dla sprzedaży biletów długookresowych. W tej postaci, po podwyżce w 2013 roku, sprzedano o ponad 22% mniej czasu niż w roku 2012 oraz o 25,6% mniej czasu niż w roku 2009 (spadek o prawie 130 tys. miesięcy).
 
•    Nastąpił wzrost sprzedaży biletów krótkookresowych, szczególnie po podwyżkach. W roku 2012 nastąpił wzrost ich sprzedaży o 32% w stosunku do roku 2011 i 28% odnosząc do roku 2009. Rozważając okres po czerwcowej podwyżce (miesiące VI-XII) wzrost ten wynosi odpowiednio 47% i prawie 54%. I kwartał roku 2013 wykazał wzrost sprzedaży o ponad 60% w stosunku do roku 2012 (wzrost o niespełna 5 tys. miesięcy).
 
•    Spadki w sprzedaży, po wprowadzeniu podwyżek, oznaczają, że mieszkańcy nie zmieniają formy korzystania z komunikacji publicznej tylko z niej rezygnują, na rzecz innych sposobów transportu.
 
•    Wskaźnik przywiązania pasażerów do komunikacji miejskiej także spada. W okresie przed podwyżką w czerwcu 2012 (miesiące I-V) wynosił on 36, podczas gdy w okresie po podwyżce (miesiące VI-XII) wynosi on już 20. W I kwartale 2013 roku wartość wskaźnika jest na poziomie 23. Jest to wynik dwukrotnie gorszy niż w analogicznym okresie 2009 roku.
 
•    Od 2010 roku ZTM stopniowo przejmował zarządzenie komunikacją w gminach ościennych Poznania, określanych jako strefy B i C. W sierpniu 2012 otwarto trasę tramwajową na Franowo. Oba te elementy zwiększyły liczbę potencjalnych pasażerów. Mimo tego wprowadzenie podwyżek spowodowało wyraźny spadek w postaci ilości sprzedanego czasu. Oznacza to, że spadek liczby pasażerów w samym Poznaniu jest jeszcze większy, niż wskazują to liczby zawarte w tej analizie.