Skwer jest – czas na lampy!

Mieszkańcy długo czekali na odnowienie skweru u zbiegu ul. Strzeleckiej i ul. Królowej Jadwigi. Rada osiedla dwa razy występowała o dofinansowanie remontu z miejskich grantów, jednak jej się to nie udawało. Koniec czekania nastąpił w 2011 roku. Wyrudziałe trawniki, na których nic nie rosło poza mizernymi kępkami trawy, zastąpiły gustowne kwietniki, drzewa i krzewy. Zarząd Dróg Miejskich, który remontował ten skwer, zadbał też o wymianę zasolonej ziemi na nową i żyzną.

– Bardzo się cieszę, że władze Poznania zrealizowały to zamierzenie – mówi Andrzej Rataj, radny osiedlowy, który długo walczył o renowację skweru. – W dużej mierze udało się to dzięki prowadzonym od 2008 roku wspólnym działaniom, które miałem okazję organizować i koordynować. Po remoncie sytuacja nie jest jednak dobra: dochodzi już do aktów wandalizmu, a także zgłaszane są niebezpieczne sytuacje na skwerze. Dlatego warto zainstalować oświetlenie, by zmniejszyć ryzyko wykroczeń.

O latarnie na skwerze radny Rataj zaczął się starać już w ubiegłym roku, jednak bezskutecznie.
– Najpierw Rada Osiedla Stare Miasto aż trzykrotnie odrzucała te propozycje – wyjasnia radny. – Ale w końcu się udało – za czwartym podejściem przeznaczono na prace związane z oświetleniem kwotę uzgodnioną z Zarządem Zieleni Miejskiej.

Teraz pozostaje kwestia wyboru rodzaju oświetlenia, a wcale nie jest to łatwe zadanie. Czy lepsze jest oświetlenie tradycyjne (z instalacją kablową wkopaną w podłoże), czy solarne (które pozwala uniknąć kosztów wkopania instalacji, a akumulatory mają gromadzić energię słoneczną i wykorzystać ją po zmroku)? Radny zwrócił się z prośbą do mieszkańców o to, by informowali radę osiedla, jakie lampy by chcieli.

– Dla mnie ważne jest, aby oświetlenie to było sprawne, ekonomiczne, bezpieczne i odporne na akty wandalizmu – podsumowuje Rataj.

Nowe lampy, jak się juz uda je wybrać, pojawią się na skwerze jeszcze w tym roku. A jest co chronić przed wandalami:  na skwerze zostały posadzone platany wschodnie oraz klony kolumnowe. Rosną tu też trzmieliny, pęcherznice, tawuły, bluszcze, liliowce, a wiosną krokusy i tulipany. Nowo posadzone rośliny zostały wyściółkowane mulczem ze zrębków drzewnych i korą, wszystkie też zostały zabezpieczone osłonami i palikami oraz zostały wyposażone w systemy napowietrzające, ułatwiające wymianę gazową.

By rośliny nie cierpiały na brak wody, zamontowany został system nawadniający. teraz w pasach drogowych tzw. Trójkąta Strzeleckiego rośnie 160 drzew, 10 tysięcy krzewów, ponad 2 tysiące bylin i ponad 2 tysiące roślin cebulowych.