I Mars, i Neptun zazwyczaj przyciągały spacerujących po Starym Rynku, którzy chętnie odpoczywali w ich cieniu. Dzięki tryskającej wodzie przy fontannach zawsze było trochę chłodniej i przyjemniej niż na płycie rynku. Ale dzisiaj nici z odpoczynku, ponieważ i Marsowi, i Neptunowi przydarzyła się awaria.
– W fontannie Marsa doszło do awarii pompy – wyjaśnia Tomasz Libich z biura prasowego Zarządu Dróg Miejskich, bo to właśnie ta jednostka odpowiada za obie fontanny. – W fontannie Neptuna przyczyna awarii jest dopiero badana, bo doszło do niej niedawno.
Kiedy fontanny zostana naprawione – na tym etapie trudno powiedzieć. Na pociechę turyści maja dwie pozostałe fontanny na rynku: Prozerpinę i Apolla. Z obu wesoło tryska woda i można przy nich odpocząć od upału.