Czołgi już są!

Grecki prezent dla Muzeum Broni Pancernej Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych im. Hetmana Polnego Koronnego Stefana Czarnieckiego, dwa czołgi produkcji amerykańskiej M-48 i M-60 dotarły szczęśliwie do Poznania – dwuletnia misja zakończyła się sukcesem.

Poznańską ulicą Wojska Polskiego majestatycznie przejechał konwój prowadzony przez pojazdy wojskowej regulacji ruchu. W skład konwoju weszły dwa zestawy niskopodwoziowe z czołgami. Pojazdy wjechały na teren jednostki i stanęły z kolosami na pokładach na placu apelowym. Po krótkim spotkaniu z prasą żołnierze godnie przywitali nowe eksponaty muzeum na polskiej ziemi. Przy melodii Zorby fontanny bąbelków z szampanów bez procentów witały „Greków”.

Do Grecji wyruszyły dwie ekipy i trzy pojazdy. Pierwsze ruszyły zestawy niskopodwoziowe 11 Batalionu Ewakuacji Sprzętu z Czarnego odpowiedzialne za transport czołgów. Za nimi wyruszyła ekipa z poznańskiego Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w celu przejęcia sprzętu i zabezpieczenia przejazdu. Pojazdy pokonały odpowiednio 3.000 i 2.500 kilometrów. Przejechały przez Polskę, Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię do greckiego Valestino. 12 września po oficjalnym przekazaniu M-48 i M-60 przez stronę grecką w obecności Bogusława Winida podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych  i Szefa Sztabu Wojsk Lądowych Grecji generała Constantinosa Gkinisa, czołgi wjechały na platformy niskopodwoziowe trakkerów i ruszyły w drogę powrotną do ojczyzny.

Droga powrotna trwała ponad cztery długie dni i noce. Kierowcy zmieniali się za kierownicami swoich pojazdów i pokonując kolejne setki kilometrów podążali do celu wyprawy – CSWLąd Poznań i Muzeum Broni Pancernej. Trzy wojskowe pojazdy w sumie pokonały około 17.000 kilometrów. Trakkery z czołgami ważyły ponad 80 ton każdy, co było wielkim wyzwaniem dla sprzętu i ludzi. Odnieść sukces udało się dzięki doskonałemu przygotowaniu i profesjonalistom.
Greckie czołgi trafiły w dobre miejsce. Muzeum Broni Pancernej to godny przystanek dla M-48 i M-60 oraz gwarancja, że jeszcze długo będą sprawne i cieszyć oko odwiedzających tak jak prawie 50 innych eksponatów.

Zakończyła się największa operacja logistyczna w historii MBP. Bez zaangażowania bardzo wielu ludzi sukces byłby niemożliwy. W konwoju kolosów należy wymienić i szczególnie podziękować:
mjr Tomaszowi Ogrodniczukowi – kustoszowi MBP
chor. Mikołajowi Borowskiemu – technikowi i specjaliście sprzętu pancernego
st. plut. Maciejowi Machowiakowi i kpr. Adamowi Kuchcińskiemu – kierowcom CSWLąd Poznań
sierż. Sztab. Wiesławowi Olejarczykowi, plut. Danielowi Ejsmontowi, plut. Daniel Domalewskemui, st. plut. Krzysztofowi Zadrożniakowi – kierowcom zestawów niskopodwoziowych z 11 Batalionu Ewakuacji Sprzętu z Czarnego.

Czołgi stoją w MBP i 29 września będzie je można podziwiać w czasie dnia otwartych koszar.

Czytaj także:

Czołgi dojeżdżają do Poznania!