Rewitalizacja Poznania trwa!

Termin “rewitalizacja” jest ostatnio modny, jednak jest również nadużywany – często bowiem w ten sposób określa się jedynie remonty starych budynków. Tymczasem rewitalizacja to również działania mające na celu poprawę sytuacji lokalnej społeczności w innych aspektach niż tylko przestrzenny.

Wiedzą o tym m.in. urzędnicy z Oddziału Rewitalizacji w Urzędzie Miasta Poznania. Przez ostatni rok realizowali program “Rewitalizacja w budowie – tworzymy zręby rewitalizacji w Polsce”. Program ten, współfinansowany przez Unię Europejską, jest integralną częścią Miejskiego Programu Rewitalizacyjnego i koncentruje się na społecznej warstwie rewitalizacji.

– Rewitalizacja to proces złożony, sfera społeczna to tylko część działań. Jest jeszcze sfera przestrzenna i gospodarcza – tłumaczy Lech Podbrez, kierownik Oddziału Rewitalizacji w Urzędzie Miasta Poznania. – My, w Polsce, a tym samym w Poznaniu jesteśmy dopiero na początku drogi jeżeli chodzi o rewitalizację.

Mimo to, procesy rewitalizacyjne są już bardzo widoczne, szczególnie na Chwaliszewie, Śródce oraz Jeżycach. To właśnie tam koncentrowały się działania “Rewitalizacji w budowie”. Caly program to 9 głównych bloków działań, obejmujących m.in. rewitalizację podwórek w kamienicach, tworzenie lokalnych koalicji mieszkańców, szkolenia zawodowe oraz powstanie Biur Mieszkańców. W części tych działań brała udział, jako partner Urzędu Miasta, fundacja SIC!

– Nasze działania miały integrować i aktywizować mieszkańców, ale też pokazywać, jak ważna jest współodpowiedzialność – opowiada Magdalena Wieczorek z fundacji. – W biurach mieszkańców było poradnictwo specjalistyczne doradców zawodowych oraz psychologów, porady prawne, dyżury rad osiedli oraz Straży Miejskiej, a także warsztaty oraz zajęcia dla dzieci.

Program “Rewitalizacja w budowie” kończy się w 2012 roku, jednak nie oznacza to końca działań rewitalizacyjnych. Lech Podbrez mówi, że na pewno kontynuowana będzie akcja “Odmień swoje podwórko” oraz podjęte będą prÓby kontynuowania “Teatru z klasą”.

– Organizujemy też różne inne wydarzenia, jak np. przechadzki po dzielnicach z przewodnikiem. Organizowaliśmy również, wraz z CK Zamek i lokalną Radą Osiedla oraz partnerami: fundacją Barka i stowarzyszeniem Śródea, niedawne piąte urodziny mostu Jordana.

Kierownik Oddziału rewitalizacji dodaje, że nie wszystkie projekty udaje się zrealizować. Niektóre pozostają tylko na papierze, inne się nie udają, ale znaczna część osiąga zamierzone cele.

– Jesteśmy również ograniczeni brakiem ustawy rewitalizacyjnej, zatem możemy działać tylko na tych terenach i w tych obszarach, które należą do zadań miasta – dodaje kierownik Podbrez.

Na szczęście i bez ustawy udaje się dużo zrobić. W programie “Rewitalizacja w budowie” brało udział ok. 600 uczestników – 3 razy więcej niz zakładano. Cały program kosztował ok. 600 tys. zł.