PEKA dla dzieci jest już dostępna!

Po miesiącach oczekiwań i nerwów rodzice wreszcie mogą wyrabiać swoim pociechom karty PEKA Junior. Ze względu na opóźnienie we wprowadzeniu tego rodzaju karty, ZTM zadecydował o wydłużeniu terminu wymiany Komkart na PEKĘ Junior o 3 miesiące.

Mogłoby się wydawać, że jedną z ostatnich instytucji miejskich, która potrzebuje klocków LEGO, jest Zarząd Transportu Miejskiego. A jednak to właśnie te popularne zabawki były motywem przewodnim wtorkowej prezentacji ZTM, która odbyła się na pętli na Junikowie. Klocki zaś posłużyły Mateuszowi Wawrowskiemu (poznaniakowi znanemu z tego, że konstruuje z nich autobusy i tramwaje) do stworzenia miniaturowych “pekowników”, czyli urządzeń, przy których będzie można odbić kartę PEKA. Wszystko po to, aby zakomunikować jasno, że od 27 maja można już wyrobić kartę PEKA Junior.

To była jedna z ostatnich niewiadomych, jeżeli chodzi o system PEKA – od dawna już bowiem wiadomo, jakie stawki będą obowiązywały po zmianie systemu Komkart na PEKĘ, wiadomo też jak będzie on działał. Mimo to Zarząd Transportu Miejskiego nie potrafił przez długi czas “dopiąć” systemu poprzez wprowadzenie specjalnych kart dla dzieci.

Po co jednak wprowadzać nowy rodzaj kart PEKA? Wszystko przez konstrukcję całego systemu – karty te bowiem umożliwiają także drobne płatności. Oczywiście te dla dorosłych – dzieci bowiem nie będą mogły korzystać z tego udogodnienia. Ale uwaga – nadal pozostanie tPortmonetka, czyli możliwość płacenia za każdy przejechany przystanek.

Ta – wydawałoby się – drobna różnica spowodowała, że ZTM miał opóźnienie we wprowadzaniu PEKI Junior.
– Dlatego tak długo testowaliśmy te karty. Przez to, że nie ma jednej z z aplikacyjnych funkcjonalności, jest ona inaczej oprogramowana – tłumaczy Bernard Zapatka z Zarządu Transportu Miejskiego. – Musieliśmy ją przetestować, wyprodukować i dopiero z gotowym produktem wyjść na rynek.

PEKA Junior będzie miała kolor żółty, a odpowiednie wnioski składać można już od 27 maja. ZTM szacuje, że do wymiany jest ok. 5-6 tys. Komkart dla dzieci. Te zaś będą ważne do końca września po to, aby rodzice mogli ze spokojem wymienić je na nowe PEKI Junior. Zapatka zapewnia, że ZTM poradzi sobie z produkcją i wymianą nowych kart, ale zostawia też furtkę bezpieczeństwa:
– Będziemy monitorować, ile tych kart wydajemy i ile jeszcze zostało na rynku. Jeżeli będzie taka konieczność to termin wymiany jeszcze wydłużymy.

Kartę PEKA Junior wyrabiać można w jednym z 11 punktów obsługi klienta ZTM. ZTM przypomina także, że wszystkie bilety okresowe dla których nośnikiem jest Komkarta ważne są aż do czasu zakończenia ich terminu obowiązywania.

PEKA w komórce?

Pełne wprowadzenie nowych taryf i funkcjonalności karty PEKA nie wyeliminuje aplikacji na telefony komórkowe, za pomocą których kupować można bilety komunikacji miejskiej. Być może jednak w przyszłości komórki przydadzą się poznaniakom również w inny sposób. Chodzi bowiem o to, że z technicznego punktu widzenia nie ma przeciwwskazań, aby nowoczesne telefony z technologią NFC (Near Field Communication) były stosowane tak, jak karty PEKA. Czy pracownicy ZTM rozważają wprowadzenie aplikacji na komórki, która by to umożliwiała?

– Na tę chwilę jeszcze nie – tłumaczy Zapatka. – Operatorzy myślą nad takimi aplikacjami, ale jeszcze nie wyszło to poza fazę testów. Może to wynikać z tego, że jest słabe zainteresowanie płaceniem za bilety przez aplikacje mobilne. Operatorzy mówią, że chcieliby coś takiego opracować, natomiast nie rozpoczęli jeszcze rozmów z operatorem systemu PEKA. Będziemy nad tym się zastanawiać, ale na tę chwilę nie potrafimy określić terminu, kiedy taka aplikacja może się pojawić.

Zapatka informuje, że sprzedaż biletów za pomocą aplikacji na telefony komórkowe to ok. 1,5 proc. z ogólnej sprzedaży.