Ten kierowca kiepsko zaczął dzień – wylądował na słupie

Uważacie, że poniedziałek to bardzo zły dzień na robienie czegokolwiek? To co mają powiedzieć kierowcy, którzy brali udział w porannej kolizji na skrzyżowaniu ulic Palacza i Kasprzaka. Oni raczej będą mieli zepsuty cały tydzień.

Do groźnie wyglądającej kolizji na Łazarzu doszło ok. godziny 8 rano. O całej sprawie poinformował nas nasz czytelnik.
– Opel wbił się w słup betonowy linii elektrycznej z taka siłą, że zadziałały poduszki bezpieczeństwa. Renault (drugi z samochodów biorących udział w wypadku – przyp. red.) również poważnie uszkodzony – relacjonuje czytelnik. – W kolizji Nikt nie ucierpiał, jednak swą trasę pojazdy zakończą na lawetach. Ruch jest lekko utrudniony, ale płynny. Drogówka już przyjechała.

To kolejny dowód na to, że nie da się lubić poniedziałków…