Poznański dworzec też jest smutny [FILM]

Moda na “smutne” rzeczy trwa – po (oficjalnym, stworzonym jako pierwszy) smutnym autobusie, bimbie i samolocie, przyszła pora na centrum handlowe Poznań City Center wraz z częścią dworcową. Zakończenie co prawda nie jest tragiczne, ale i tak nie należy do szczęśliwych.

Niewtajemniczonym przypominamy: krótki film o tytule “Smutny autobus” to reklama nowej usługi, przygotowanej na zlecenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Pozwala ona sprawdzić, czy dany autobus (którym ma np. podróżować na wakacje nasze dziecko) posiada aktualny przegląd techniczny. Usługa przydatna, jednak reklamówka wywołała dość osobliwą reakcję: widzom zrobiło się bowiem żal autobusu, który kończy swój “żywot” w dość nieciekawych okolicznościach.

Internet jednak nie znosi z góry narzuconych zasad, a to co może zostać przerobione – z całą pewnością zostanie. Tak też stało się ze Smutnym Autobusem, który doczekał się szczęśliwego zakończenia, parodii w postaci Smutnego Samolotu oraz wykorzystania w szczytnym celu, dokonanego przez poznańskie MPK, które stworzyło smutne alter-ego: Smutną Bimbę.

Tramwaj to jednak nie jedyny poznański akcent, jaki pojawił się w tej małej “aferze”, wywołanej przez Smutny Autobus. Okazuje się bowiem, że budynki też mogą być w kiepskim stanie duchowym – i taki właśnie stan został zobrazowany w krótkim filmie o wiele mówiącym tytule “Smutny Dworzec”, zamieszczonym na facebookowym profilu Poznań Shitty Center.

Bohaterem jest – oczywiście – budynek centrum handlowego Poznań City Center, który jest wyjątkowo smutny, a dodatkowo na koniec dostaje mu się od gołębia (nie będziemy pisać w jaki sposób, aczkolwiek nie trudno się domyśleć, co taki ptak może zrobić). Pod koniec filmu pojawia się hasło przewodnie: Nie miej litości dla braku funkcjonalności.

Zresztą zobaczcie (i oceńcie) to sami!