Kaponiera: co słychać na budowie?

To już przedostatnia faza przebudowy – tak przynajmniej zapewniał radnych z Komisji Rewitalizacji Kazimierz Skałecki, wiceprezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie.

Radnych zainteresował aktualny stan prac tej inwestycji nie tylko dlatego, że to największa obecnie prowadzona inwestycja miejska, ale też dlatego, że terminy jej ukończenia już kilkakrotnie i zazwyczaj dość niespodziewanie ulegały zmianom. Gdyby znów na budowie miały się pojawić jakieś kłopoty – radni woleli zostać zawczasu uprzedzeni…

Jednak tym razem referujący temat wiceprezes Skałecki miał dla radnych dobre informacje. Prace toczą się zgodnie z planem, co oznacza zakończenie wschodniej nitki ulicy Roosevelta i kończenie prac na moście Uniwersyteckim – to znaczy połowie mostu, bo gdy ta zostanie oddana do użytku, to drogowcy wkroczą na drugą połówkę i przystąpią do jej remontu.

Gotowe są już drogi rowerowe i chodniki na Roosevelta, teraz trwają prace wykończeniowe: montaż balustrad, oznaczeń i malowanie. Gotowy jest już podziemny parking na 300 samochodów, a także szyby wind i ruchomych schodów. Pojawił się też nieoczekiwany problem: wada stropu, z którą teraz walczą wykonawcy inwestycji. na budowie problemy to rzec normalna, ale akurat jeśli chodzi o przeciekający strop kaponiery, to tu zaskoczenia być nie powinno – przeciekał jeszcze przed remontem, ZDM kilkakrotnie remontował podsufitkę…

Po zakończeniu remontu Kaponiera będzie miała dwa piętra podziemne: pierwsze to ten poziom, którym przed remontem chodzili piesi, a po remoncie dojdzie drugi, gdzie będą przystanki Pestki. Platformy przystanków są już gotowe. Warto dodać, że na wszystkich zejściach będą schody ruchome, i to w dwie strony.

Dobra wiadomość jest taka, że zniknie przejście podziemne pod ulicą Dworcową – ruch na tej ulicy jest znacznie mniejszy po otwarciu nowego dworca, jak wynika z analiz Zarządu Dróg Miejskich, więc takie przejście nie będzie już potrzebne.

Sporo uwagi radni poświęcili kaponierze kolejowej. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami jej fragmenty zostaną wyeksponowane – chodzi tu o efektowne łuki konstrukcji – a całość osuszona. Kaponiera kolejowa zostanie także przygotowana do tego, by jej przestrzeń wykorzystać w całości – ale o tym zadecyduje operator tego terenu. Bo wszystkie lokale i parking będą miały wspólnego zarządcę i to on będzie podejmował decyzje, gdzie i co umieścić. Konkurs na operatora ma zostać rozstrzygnięty na początku przyszłego roku.
– Mogą to być różne funkcje, na przykład gastronomiczne lub handlowe – wyjaśnił Rafał Kupś z Zarządu Transportu Miejskiego.
 
Andrzej Rataj, radny ze Starego Miasta, chciał się dowiedzieć, o ile jest dokładnie opóźniony remont kaponiery. Trudno mu się dziwić – terminy zakończenia tej inwestycji zmieniały się kilkakrotnie, a później jeszcze doszła konieczność wyremontowania sypiącego się mostu Uniwersyteckiego, którego fatalnego stanu technicznego jakoś nikt wcześniej nie zauważył. Kazimierz Skałecki nie chciał jednak podać dokładnej liczby, bo “nie chce przekręcić o kilka dni”… Zapewnił za to, że wszystkie prace, także i te na moście Uniwersyteckim, ostatecznie i nieodwołalnie mają się zakończyć w sierpniu 2015 r. A jeśli pogoda dopisze, to do końca roku tramwaje pojadą w kierunku Świętego Marcina.