Blue Monday – to dziś!

Twórcą pojęcia i algorytmu, który dokładnie pozwala wyliczyć Blue Monday co roku, był dr Cliff Arnall z Cardiff University, który wpadł na pomysł wprowadzenia pojęcia najgorszego dnia w roku w 2004. Na wyliczenie, kiedy przypada Blue Monday, składają się między innymi długość dnia, odległość od świąt, fakt, że to właśnie poniedziałek, czyli pierwszy dzień pracowitego tygodnia, spłata świątecznych kredytów i kilka jeszcze innych zmiennych – na przykład sytuacja gospodarcza w kraju. Zastój gospodarczy może sprawić, że nastrój świąt skończy nam się wcześniej i wcześniej też nadejdzie Blue Monday…

Oczywiście – to tylko taka psychologiczna zabawa naukowca i nie należy jej brać zbytnio na serio, chociaż ogólnie naukowcy zgadzają się z faktem, że stosunkowo krótki dzień w styczniu, mało słońca i konieczność spłaty świątecznych kredytów daje nam się we znaki właśnie w drugiej połowie stycznia.

Cóż, Blue Monday nie jest przyjemnym dniem – ale za to z całkowitą pewnością można tego właśnie dnia powiedzieć, że jutro będzie lepiej. Na pewno. Bo skoro Blue Monday jest najgorszym dniem w roku, to po nim gorzej już być nie może…