Wielkie przybijanie piątki na piątkę!

Były już uściski, było rozdawanie kwiatów – a wolontariusze i podopieczni Stowarzyszenia Na Tak przybijali piątki. Stowarzyszenie ponownie zaprosiło poznaniaków na nietypową akcję na dworcu PKP, by oswajać ich z niepełnosprawnością intelektualną.

– Ta impreza jest organizowana m.in. dla osób niepełnosprawnych, by nie wykluczać ich z życia codziennego, ale traktować ich jak równym sobie – tłumaczy Krystian Włodarczak ze Stowarzyszenia Na Tak, organizator akcji. – Osoby niepełnosprawne potrafią okazywać miłość i radość w inny sposób niż osoby zdrowe, ale to nie znaczy, że mamy ich od siebie odpychać i ich unikać.

To dlatego stowarzyszenie już po raz kolejny organizuje akcję, podczas której jego podopieczni dzielą się z chętnymi swoimi emocjami. Po darmowych uściskach i rozdawaniu kwiatów przyszła kolej na Wielkie przybijanie piątki. Chętni spotkali się o 11 przy kasach biletowych i na umówiony znak zaczęli sobie przybijać piątkę.

Na akcję „Wielkie przybijanie piątki” przybyło wiele osób niepełnosprawnych razem ze swoimi rodzicami czy opiekunami.
– To super inicjatywa, angażuje wiele osób – mówi jedna z uczestniczek akcji, która przyszła tu ze swoim synem. – Nie tylko osoby chore, ale przede wszystkim zdrowe. Niepełnosprawny intelektualnie pokazuje nam, że jest normalnym człowiekiem, z którym możemy przybić sobie piątkę. Takie akcje pozwalają odczuć im, że są wyjątkowi i potrzebni.
– Osoby chore są osobami wartościowymi, płynie z nich pozytywna energia – dodaje Krystian Włodarczak. I przypomina, że przybijanie piątki było jednym z pierwszych ludzkich gestów, którego nauczył się cyborg w “Terminatorze 2″…

– Dzisiaj na naszą imprezę przybył jeden z nich – śmieje się organizator akcji. – Dla niego to gest sympatii, przybijając piątkę sprawiamy, że się uśmiechamy, wyrażamy w ten sposób akceptację wobec drugiej osoby.

Wielu uczestników „Wielkiego przybijania piątki” uważa, że takie akcje powinny być organizowane częściej, by pokazać, że osoby niepełnosprawne intelektualnie chcą się czuć rozumiane, ale zrozumienie nie zawsze wymaga słów. Czasami wystarczy mały gest – na przykład przybicie piątki – no i nigdy nie należy przepuszczać okazji, by nauczyć się szczerości, autentyczności i przeżywania czystej radości…