Maltanka rozpoczęła sezon!

Z gwizdem, warkotem silnika i całą gromadą przedszkolaków z przedszkola 190 na pokładzie poznańska kolejka Maltanka uroczyście wyruszyła w pierwszy tego roku kurs. Jak zwykle nie brakowało dodatkowych atrakcji, bo też rok 2015 jest pod wieloma względami wyjątkowy dla kolejki.

Wielka podróż rozentuzjazmowanych pięciolatków zaczęła się oczywiście na stacji Maltanka przy restauracji o tej nazwie i była to także okazja, by pochwalić się kolejnymi inwestycjami na stacji. W ubiegłym roku, dzięki sponsorowi, Galerii Malta, na peronie pojawiły się nowe ławeczki. W tym roku doszedł jeszcze stojak rowerowy, by podróżni bez problemu mogli zabezpieczyć swój rower i kontynuować podróż innym środkiem lokomocji.
– Od trzech lat wspieramy Maltankę jako dobry sąsiad – śmieje się Agnieszka Juszkis z Galerii Malta. – W tym roku pomyśleliśmy, że przydałyby się tu stojaki rowerowe, bo mamy wypożyczalnię rowerów w Galerii Malta i bardzo jest wygodnie przejechać tu właśnie rowerem, co sprawdziłyśmy…

To z pewnością przydatne rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcieliby nie tylko spacerować nad Maltą, jednak najmłodszych gości, czyli przedszkolaków, rowery w ogóle nie zainteresowały, bo całą ich uwagę przyciągała wspaniała lokomotywa, dzięki której mogli wyruszyć we wspaniałą podróż. Dzieci bardzo szybko i bardzo grzecznie usadowiły się w wagonie, nie mogąc doczekać się rozpoczęcia podróży – zwłaszcza że po drodze czekały na nich kolejne atrakcje, na przykład odwiedzenie garażu obu lokomotyw i jednego parowozu, bo tyle ich kursuje trasą Maltanki. Dzieci interesowało wszystko: na co jeżdżą pociągi, jak się nimi kieruje, do czego służy każdy kolejny guzik i czy w garażu także się je naprawia.

Ale okazało się, że nie. Jak wyjaśnił Marek Kaczmarek, kierownik Maltanki, na naprawy parowóz i lokomotywy jeżdżą do specjalistycznych warsztatów MPK. Tu, w garażu, jest tylko najbardziej niezbędny sprzęt i wózki, które są potrzebne do transportowania maszyn.

Jednak dzieci i tak były zachwycone – zwłaszcza że wszystkie dostały ogromne lizaki, całkiem takie, jakie mają zawiadowcy stacji do odprawiania pociągów – tyle że jadalne, pyszne i słodkie…

To będzie wyjątkowy rok pod wieloma względami, bo – jak przypomniała Katarzyna Lesińska z MPK – w tym roku w lipcu będą świętowane urodziny parowozu Borsig, i to nie byle jakie, bo 90!
– Naszej jubilatce wyprawimy w licu huczny jubileusz – obiecuje Katarzyna Lesińska.

Ale i przed jubileuszem warto się wybrać na przejażdżkę tym jednym z najsympatyczniejszych pojazdów w Polsce, a na pewno w Poznaniu. Kolejka będzie wyruszała o każdej pełnej godzinie w dni robocze ze stacji Maltanka od godziny 10, przy czym dwa ostatnie kursy rozpoczną się o 18. i 18.45. W soboty Maltanka będzie kursowała podobnie, ale od 10 do 18, a w niedziele i święta – od 10.30 do 18.30. Gdyby ktoś wolał jechać ze stacji Zwierzyniec, to musi tylko pamiętać o tym, by do godziny odjazdu dodać pół godziny…