W Lechu Poznań już zima i mróz

Władze Kolejorza postanowiły podejść na chłodno do kryzysu toczącego drużynę – chłodem powiało przede wszystkim na kontach bankowych piłkarzy. Jak bowiem donosi Przegląd Sportowy, premie i wypłaty zostały “zamrożone”, a piłkarze mają się koncentrować przede wszystkim na lidze.

Lech Poznań – aktualny mistrz Polski, uczestnik europejskich pucharów, duma stolicy Wielkopolski – zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy. Nawet najstarsi górale nie pamiętają zapewne takiej sytuacji, a co bardziej złośliwi (lub pogodzeni z losem) kibice zaczęli już podśpiewywać “nawet w pierwszej lidze Lecha się nie wstydzę”.

Faktem jednak jest, że sytuacja w Lechu jest poważna. Dlatego nie mogą dziwić pierwsze ostre reakcje zarządu klubu. Jak informuje Przegląd Sportowy, premie za występy w Lidze Europy zostały wstrzymane, a ich wypłata zależeć będzie od miejsca w tabeli. Chodzi o ok. 2 mln zł do podziału na zespół. Wstrzymana ma być także wypłata pensji.

Spokojny o swoją posadę ma być Maciej Skorża, którego zarząd nie chce na razie zwalniać. Ma jednak skoncentrować się na meczach w Ekstraklasie i tak żonglować składem, aby to w naszej rodzimej lidze Lech grał najmocniejszym zespołem.

Czy to pomoże – zobaczymy już w niedzielę, 20 września, podczas meczu z Jagiellonią Białystok.