Komunikacja miejska – mniej biletów, więcej jazdy

Poznaniacy kupują coraz mniej biletów komunikacji miejskiej – i jest to bardzo dobra wiadomość, zarówno dla urzędników, jak i mieszkańców. Dlaczego?

W ostatnim dniu grudnia Zarząd Transportu Miejskiego opublikował raport ze sprzedaży biletów za okres wrzesień-październik 2015. Lektura (jak nietrudno się domyślić) przeznaczona jest raczej dla pasjonatów statystyk niż dla zwykłego zjadacza chleba, jednak kilka ciekawych trendów można z niej wyczytać.

W październiku 2015r. klienci Zarządu Transportu Miejskiego kupili bilety o łącznej wartości 19 447 662,36 zł. Wynik ten jest minimalnie lepszy do osiągniętego w październiku ub.r. Wzrost wyniósł +0,04 proc. (7 494,65 zł), dzięki czemu październik 2015r. okazał się miesiącem o rekordowej sprzedaży, najwyższej od 2012r. Jednocześnie warto zauważyć, że wartość sprzedaży w pierwszych 10. miesiącach 2015r. (157 226 640 zł)  jest nadal nieznacznie niższa niż w roku 2014r. (-1,18 proc.).

Diabeł tkwi w szczegółach – pasażerowie komunikacji miejskiej kupili w październiku mniej biletów jednorazowych. I to o wiele mniej, wartość ich sprzedaży spadła z ponad 5,5 mln w październiku 2014 do nieco ponad 3,8 mln w październiku 2015. Dlaczego jest to dobra wiadomość? Ponieważ w tym samym czasie wartość doładowań tPortmonetki wzrosła z 2,2 mln do ponad 3,6 mln zł. Popularność tPortmonetki rośnie zatem w dość wysokim tempie.

Zła wiadomość? Za taką można uznać to, że sumarycznie na te dwa rodzaje biletów pasażerowie komunikacji wydali w październiku 2015 roku o ponad 300 tys. zł mniej niż w tym samym okresie przed rokiem. Z drugiej jednak strony to oznacza, że więcej pieniędzy zostaje w kieszeniach pasażerów – a przecież przy systemie płacenia w tPortmonetce nie trzeba już płacić za stanie w korkach, jak w przypadku biletów czasowych.

Kolejna „zła” wiadomość? Poznaniacy kupili w październiku 2015 roku mniej biletów długookresowych ważnych od 14 do 30 dni. Spadek jest dość znaczący – o ponad 8 tys. biletów. I jest to bardzo dobra wiadomość, ponieważ jednocześnie poznaniacy kupowali więcej innych biletów długookresowych: o niemal 1 tys. więcej biletów na 31-90 dni, o ponad 1 tys. więcej na 91-120 dni i ponad 1,5 tys. więcej na 121-150 dni. Rekord należy do biletów na 210-366 dni. W październiku 2014 kupiono ich 500, natomiast w październiku 2015 roku – aż 12 320! Tutaj również nie ma przypadku, ponieważ to właśnie w październiku wprowadzono możliwość kupna biletu senioralnego, czyli całorocznej sieciówki dla osób powyżej 65 roku życia. Takich biletów sprzedało się ponad 10 tys.

Sumarycznie na bilety długookresowe pasażerowie komunikacji miejskiej w październiku 2015 roku wydali „zaledwie” o… 7 tys. zł. więcej niż w październiku 2015 roku, przy czym kupili w tym czasie o 7 tys. biletów więcej. Dla „betonowych” zwolenników zarabiania na komunikacji miejskiej nie brzmi to więc jak dobra wiadomość, ale z drugiej strony – oznacza to, że bilety są tańsze, a więc bardziej popularne, a dodatkowo klienci przywiązują się do produktu (czyli komunikacji miejskiej) na dłużej. Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć, że więcej osób w autobusach i tramwajach, to mniej w samochodach osobowych.

Ostatnią dobrą wiadomością, jaką można uzyskać dzięki raportowi biletowemu przygotowanemu przez ZTM jest to, że październik 2015 okazał się najlepszym miesiącem dla sprzedaży biletów komunikacji miejskiej od początku 2012 roku.