Monitoring w Poznaniu się zmieni

Aż 1,4 mln zł pochłonie w 2016 roku rozwój i modernizacja systemu Monitoringu Wizyjnego Miasta Poznania. Nowością będzie monitoring mobilny, dzięki któremu nie trzeba będzie budować infrastruktury podziemnej.

Kwestia skuteczności monitoringu miejskiego jest dyskusyjna – na pewno kamery nie zapobiegają występowaniu przestępczości w stu procentach, ale niewątpliwie przydają się w kwestiach ustalania przebiegu różnych wydarzeń czy też szybkiej reakcji np. na wandalizm czy kradzieże kieszonkowe. W naszym serwisie nie raz publikowaliśmy materiały, dzięki którym straż miejska lub policja mogły podjąć szybką interwencję.

Wciąż jednak jest wiele miejsc w mieście, które są pod względem monitoringu wizyjnego białymi (czy też bardziej ciemnymi) plamami. Nie dziwi więc fakt, że system monitoringu jest sukcesywnie rozbudowywany.

Taka rozbudowa będzie przeprowadzona także w 2016 roku. O jednej inwestycji już informowaliśmy – mowa o rozbudowie systemu monitoringu na Starym Mieście. W parku Chopina pojawią się 3 kamery obrotowe i 6 kamer stałopozycyjnych, na skrzyżowaniu Libelta i Al. Niepodległości zamontowane zostaną 2 kamery obrotowe, w parku Wieniawskiego jedna, a na Al. Niepodległości kolejne 2 takie urządzenia. Do rozwoju monitoringu chce się także przyczynić Rada Osiedla Stare Miasto, która na nowe kamery przeznaczy środki ze swojego budżetu.

Przebudowany, zmodernizowany i rozbudowany zostanie także monitoring ulicy Półwiejskiej i uliczek wokół Starego Rynku. Na tej pierwszej ulicy mniej ma być kamer obrotowych, a więcej stałopozycyjnych – dzięki temu cała powierzchnia ulicy ma być pod okiem kamer.

System monitoringu zostanie także rozbudowany na Ratajach (na górnym i dolnym tarasie). Dokładna lokalizacja nowych kamer nie została jeszcze podana, ale wykonanie niezbędnej infrastruktury technicznej powinno się zakończyć w tym roku.

Co ciekawe, część kamer będzie działać w systemie mobilnym. Nie oznacza to oczywiście, że nagle np. nad głowami poznaniaków zaczną latać drony z kamerami a po ulicach – samochody z monitoringiem. Chodzi jedynie o kwestię techniczną – część kamer będzie bowiem działać w oparciu o szerokopasmową transmisję radiową LTE. Dzięki temu będą one instalowane w miejscach, gdzie brakuje podziemnej infrastruktury, a będą się odbywać np. imprezy masowe.

Na wszystkie zmiany w Systemie Monitoringu Wizyjnego Miasta zaplanowano w 2016 roku kwotę 1,47 mln zł.