Pozdrowienia z Torunia – odrzucone i ukarane

Toruń to piękne miasto i wspaniali ludzie, jednak najwyraźniej taka sytuacja rodzi także zachowania patologiczne, domagające się medialnego poklasku. Jeden z wandali w Poznaniu na trwałe chciał się zapisać w historii naszego miasta. Na szczęście szybko został ujęty.

Monitoring to nie radio czy telewizja, jednak obsługujący go pracownicy także mogą liczyć na „niezły” show. W rolach głównych – m.in. wandal, który na ścianie jednego z budynków przy ulicy Zamkowej, na świeżo odnowionym Muzeum Henryka Sienkiewicza, wypisał hasła: „Poznań pełen doznań” oraz „Pzdr z Torunia” (pzdr to skrót od „pozdrowienia”).

Występ jednak nie spodobał się operatorowi monitoringu, który o wszystkim powiadomił policję. Ta zaś szybko zajęła się miłośnikiem wypisywania komunikatów na murach – funkcjonariusze zatrzymali wandala zaledwie kilkanaście metrów od jego „dzieła”. Teraz o tym, jak naprawi on swój czyn, zadecyduje sąd.

Monitoring jest niezwykle pomocny w tego typu sprawach – dzięki kamerom, a przede wszystkim operatorom je obsługującym, tylko w 2015 roku ujęto na gorącym uczynku ponad setkę plakaciarzy lub graficiarzy.

//

Na gościnnych występach ?

“Pozdrowienia z Torunia” wypisane na ścianie jednego z budynków przy ul.Zamkowej nie spotkały się z życzliwym przyjęciem ze strony operatora monitoringu.

Posted by Straż Miejska Miasta Poznania on 8 luty 2016