Poznań walczy o kulturę: 10,5 mln zł i 165 przyznanych dotacji

Poznań będzie bardziej kulturalny? Wszystko na to wskazuje. W tym roku miasto wesprze finansowo aż 165 projektów kulturalnych. Łączna pula dotacji robi wrażenie: 10, 50 mln zł. Ale na tym nie koniec. „Chciałbym, żeby w przyszłym roku ta kwota wzrosła o pół mln zł” – deklaruje Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania.

Kultura bliżej mieszkańców – tak w skrócie można by przedstawić cel, jaki przyświeca miastu, jeśli chodzi o kulturę. Realizacja tego celu idzie pełną parą, w tym roku Miasto Poznań wesprze bowiem w konkursach dotacyjnych aż 165 projektów kulturalnych. Oznacza to, że w 2016 r. w kulturze naprawdę sporo będzie się działo. I to nie tylko w centrum miasta.

– Nie rezygnujemy z dużych wydarzeń festiwalowych, ale zrównoważony rozwój całego miasta wymaga, byśmy zauważali potrzeby mieszkańców różnych rejonów Poznania. Stąd więcej dotacji na mniejsze wydarzenia, inicjowane i współtworzone przez poznaniaków – zaznacza Jędrzej Solarski, wiceprezydent Poznania.

Solarskiemu wtóruje Marcin Kostaszuk, zastępca dyrektora Wydziału Kultury UMP.

– Myślę, że to naturalna rzecz, że zaczynamy lepiej dbać o własne podwórko – zauważa Kostaszuk. – Wielu poznaniaków ma potrzebę nie tylko bycia biernym obserwatorem tego, co dzieje się w kulturze, ale też współtworzenia jej, bycia jej animatorem, wykorzystując np. infrastrukturę swojej dzielnicy czy nawet swojego osiedla. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że są na to pieniądze.

Pieniądze rzeczywiście są, bo w tym roku miasto wyda na współpracę z organizacjami pozarządowymi w kulturze kwotę 10,5 mln zł. To jednak dopiero początek.

– Chciałbym, żeby w przyszłym roku ta kwota wzrosła o pół mln zł – deklaruje wiceprezydent Jędrzej Solarski i dodaje, że w kolejnych latach środki na ten cel będą jeszcze większe.

Wracając do tego roku, oferta kulturalna na najbliższe miesiące będzie nad wyraz bogata. Transatlantyku wprawdzie nie będzie, ale będzie za to szereg innych, mniejszych wydarzeń, które otrzymały dotacje z budżetu miasta.

– Najwięcej pieniędzy w tym roku otrzyma festiwal Malta, co jest już tradycją – opowiada dyrektor Kostaszuk. – Na drugim miejscu jest Konkurs Wieniawskiego, największa impreza skrzypcowa w kraju, którą miasto od wielu lat, rokrocznie wspiera. Mamy też Mediations Biennale, w związku z czym do Poznania na pewno zawita sztuka współczesna. Mamy też chociażby festiwal Spring Break. Są też różne wydarzenia, które związane są z działaniami teatrów nowoczesnych. Na to też przeznaczyliśmy pieniądze. Czymś nowym będzie Mobilny Dom Kultury na Szelągu.

Ale to wciąż nie koniec. Rok 2016 w poznańskiej kulturze będzie szczególny także z innego względu. Zbiegają się w nim dwie ważne dla Poznania i poznaniaków rocznice, mianowicie 1050. rocznica Chrztu Polski oraz 60. Rocznica Poznańskiego Czerwca. Specjalny konkurs z pulą ponad miliona zł przyniósł 16 okolicznościowych projektów, w tym kilka widowisk plenerowych w przestrzeni miasta, takich jak „Stukot ‘56 (we współpracy z Aresztem Śledczym przy ul. Młyńskiej) czy „Księżna Dobrawa – matka chrzestna Polski” przy okazji Targów Edukacyjnych na terenie MTP.

W ubiegłym roku miasto wsparło w konkursach dotacyjnych 81 projektów kulturalnych. W ubiegłym roku było ich 127. Rok 2016 z 165 projektami wspartymi finansowo przez Miasto Poznań pod tym względem będzie rekordowy.