Poznańskie zoo prosi o… rośliny

Może się to wydawać dziwne, ale tak jest co roku – poznańskie zoo w ten sposób stwarza dobre warunki lokatorom mieszczącej się w ogrodzie motylarni.

Poznańska motylarnia w tym roku będzie obchodzić 16. urodziny. Jest to pawilon wyjątkowy, ponieważ na niewielkiej powierzchni można podziwiać piękne motyle z całego świata! Aby tak jednak było, motylarnię trzeba najpierw urządzić. Co roku odbywa się to przy współpracy… poznaniaków.

Tak też będzie i w tym roku. 30 kwietnia rusza motylarnia, a zoo tradycyjnie już przed startem prosi poznaniaków o przekazywanie dużych, zielonych roślin doniczkowych, by stworzyć motylom piękny ogród. Rośliny można przywozić na portiernię dyrekcji Nowego Zoo (ul. Browarna 25), można także telefonicznie zgłaszać adresy, pod które pracownicy zoo wyślą swój transport.

Czym zaś jest sama motylarnia? Jest to hala o powierzchni ok. 200 m kwadratowych, gdzie można oglądać żywe motyle tropikalne, wśród egzotycznej roślinności. Motyle wylęgają się z poczwarek przesyłanych z farmy hodowlanej w Stratford w Anglii i wypuszczane są w hali wolnego lotu.

Pracownicy zoo dokarmiają je roztworem miodu i pyłku oraz sokiem dojrzałych owoców na poidełkach imitujących kwiaty. Podziwiać można tu ulotne piękno niebieskich Morpho z Ameryki Południowej, dużego białego motyla z czarnym użyłkowaniem Idea leuconoe, jaskrawo ubarwione Heliconius o niepowtarzalnych wzorach, Caligo memnon z pawimi oczkami na skrzydłach i wiele innych gatunków motyli z tropikalnych rejonów świata.

W Pawilonie skorzystać są przygotowane plansze dydaktyczne, można też skorzystać z usług profesjonalnego oprowadzania realizowanego przez pracowników Motylarni. Od maja do końca września (przy sprzyjających warunkach atmosferycznych) pawilon czynny jest codziennie w godzinach 9.00-18.00.