W Poznaniu znów będzie można napić się kawy pod gołym niebem

1 kwietnia restauratorzy ze Starego Miasto będą mogli otworzyć ogródki gastronomiczne. W tym roku ogródki będą jednak czynne krócej niż zwykle i to nie jest prima aprilisowy żart!

Władze Poznania chcą w ten sposób ograniczyć hałas dokuczający mieszkańcom i poprawić bezpieczeństwo. W sezonie, który rozpoczyna się już w najbliższy weekend, ogródki w dni powszednie oraz w niedzielę będą mogły być czynne od godz. 6.00 do północy.

Dopuszcza się doliczenie dodatkowych 30 minut do tych godzin funkcjonowania jako czasu na jego zamknięcie. Dodatkowo w przypadku, gdy dniem następnym jest dzień ustawowo wolny od pracy również może funkcjonować od 6 do godziny 2 dnia następnego.

Podobnie jak w ubiegłym sezonie, właściciele ogródków muszą przestrzegać specjalnych wytycznych dotyczących estetyki. Pozytywną opinię na temat projektu muszą wydać Miejski Konserwator Zabytków oraz koordynator ds. wizerunku miasta. Ze względów bezpieczeństwa ZDM w pasie drogowym nie zezwala na umieszczanie reklam, o które łatwo się potknąć.

W najdroższej strefie staromiejskiej restauratorzy zapłacą złotówkę dziennie za każdy metr kwadratowy ogródka. Dalej od centrum za metr kwadratowy ogródka trzeba dziennie zapłacić 40 groszy.

Ogródki gastronomiczne funkcjonować mogą od 1 kwietnia do 30 października. Na ulicach, gdzie wprowadzona jest zmiana w organizacji ruchu, np. Taczaka, Żydowskiej, zaczną działać w maju.