Warto być człowiekiem. Poznańscy muzycy dla bezdomnych zwierząt

Dla zwierząt z poznańskiego schroniska zagrają muzycy z Poznania. Kogo usłyszymy? Blejd – poznanski raper kojarzony głównie ze składu Dobra Luta oraz ze współpracy ze studiem Moshpit Records. Obecnie pracuje nad materiałem solowym. Longplay pt. “Męskie Sprawy” składać się będzie z 15 numerów i ma przedstawiać rapera w zupełnie nowych stylistykach.

Śruba WBC aka Warto być człowiekiem jest na scenie muzycznej od ponad 12 lat. Na koncie ma czternaście płyt solowych i wiele innych projektów. Współzałożyciel składu 24h(Źli od urodzenia) i Nielegal Hajs Lejbel. Pierwszego grudnia 2015 roku odbyła się premiera jego najnowszej płyty “Na Własnych Błędach”. Płytę można nabyć w Poznańskich Skateshopach.

FS DAN – weteran poznańskiej sceny. Ma na koncie dwie płyty. Moralny Hazard 1 i 2 oraz mnóstwo featuringów. Jego muzyka to ciężki basowy dub i bezkompromisowe teksty. Zajarany jamajskim dancehalem i brytyjskim grimem wciąż eksploruje ciemne zadymione pomieszczenia w poszukiwaniu odskoczni od systemowego bełkotu.

Weronika Veni Kujawa lat 23, pochodzi z Poznania. Muzyka zajmuje się od dwóch lat. Obecnie jest w trakcie pracy nad pierwszą, solową płyta. Nie ogranicza się klimatycznie cały czas bawi się muzyką szukając własnego stylu.

Aleksandra Szalińska (pseud. Flicker Fox) – lat 25, studentka Kulturoznawstwa i Grafiki projektowej. Obecnie udziela się w projekcie muzycznym Flicker Finger, gdzie wraz z producentem muzycznym, Adamem Koterskim, pracuje nad debiutancką Epką.

Bun Crew – ekipa składająca się z trzech brodatych raperów FloFayaMan, Cinu oraz Prorok, współpracują ze sobą już od dwóch lat, grają muzykę z pogranicza reagge, rapu a nawet dubstepu. Jeśli oczekujecie energii na koncercie to Bun Crew jest dobrym wyborem.

Nankinowa. Wykonana z nankinu. Rodzaj bawełnianej tkaniny płóciennej o gęstym splocie, przeważnie koloru płowożółtego, choć bywają nankiny farbowane i na inne kolory. Jeśli już klasyfikować Nankinową to oscyluje ona w okolicach trip-hopu i nowej elektroniki. Momentami słychać też zdecydowane gitarowe riffy i przesłanki do zimno-falowego grania. Dokładając do tego charyzmatyczny wokal i intensywne polskie teksty tworzy się nieprzewidywalna liryczna mieszanka wybuchowo-nankinowa.