Kilkudziesięciu chętnych posadziło 1100 drzew. Do akcji włączyły się całe rodziny – byli zarówno najmłodsi, jak i przedstawiciele starszego pokolenia. Sadzono przede wszystkim buki, graby i lipy. Sadzonki i gatunki dobrano odpowiednio do wymogów siedliska w Lasku Marcelińskim.
Poznań jest drugim (po Szczecinie) miastem w Polsce pod względem wielkości terenów zielonych w granicach miasta – powierzchnia lasów wynosi tu 4,5 tysiąca hektarów. Wysoka roślinność w dużych miastach jest ważna nie tylko ze względów estetycznych czy produkcji tlenu, ale także ze względu na fakt, że jedno dojrzałe drzewo może pochłonąć nawet tonę pyłu rocznie. W czasach, gdy wszystkie duże miasta walczą ze smogiem i zanieczyszczeniem powietrza, każde drzewo jest więc na wagę złota.