Jak poinformowało CZK, pomimo ustawienia przez strażaków zapory i usunięcia zanieczyszczenia z wody, część substancji przedostała się do Warty.
Ustawiono więc zaporę na wysokości Biedruska i Bolechowa. Po kilku godzinach, poinformowano, że w górnej części Warty nie odnotowano zanieczyszczenia, a strażacy wrócili na Cybinę, gdzie sytuacja jest monitorowana.