Strażnicy miejscy docenieni za swoją pracę przez władze Miasta

Wiceprezydent Poznania, Mariusz Wiśniewski, zaprosił do Urzędu Miasta strażników miejskich, którzy w ostatnim czasie odnaleźli 12-latkę, która uciekła z domu dziecka oraz sprawców niszczenia mienia na poznańskich ulicach. Zastępca prezydenta oficjalnie podziękował funkcjonariuszom za ich działania.

Podczas spotkania wiceprezydent zauważył, że praca straży miejskiej często nie jest doceniana przez opinię publiczną, mimo, że jest bardzo ważna dla miasta i jego mieszkańców.

Do Urzędu Miasta zaproszono strażników, którzy 31 października odnaleźli 12-latkę, która uciekła z domu dziecka i błąkała się w rejonie os. Literackiego. Mundurowi przyznają, że od razu zwrócili uwagę na dziewczynkę z uwagi m.in. na późną godzinę. Chcieli sprawdzić, dlaczego po godzinie 23:00 dziecko samo spaceruje po Poznaniu.

Podczas rozmowy nastolatka przyznała, że opuciła dom dziecka bez zgłoszenia tego opiekunom. Strażnicy zauważyli przejeżdżający w okolicy radiowóz policji i poprosili policjantów o sprawdzenie historii. Okazało się, że rzeczywiście dziewczynka uciekła z placówki, dlatego została tam odwieziona przez funkcjonariuszy.

Z kolei praca operatorów monitoringu miejskiego przyczyniła się po raz kolejny do złapania wandali, którzy niszczyli elewacje budynków, skrzynki prądowe i donice na poznańskich ulicach, malując na nich rysunki.

Zastępca prezydenta Miasta oficjalnie podziękował funkcjonariuszom i pracownikom cywilnym za ich wkład w poprawę porządku i bezpieczeństwa Poznania.