W swoim oświadczeniu rektor wspomina o „pogłębiającym się w Polsce sporze politycznym”, który w ostatnich miesiącach „coraz rzadziej sięgają po merytoryczne argumenty, zastępując je inwektywami, których jedynym celem jest znieważenie przeciwników”. Zaznacza, że przyczyniają się do tego przedstawiciele różnych partii politycznych.
Zdaniem profesora, język nienawiści prowadzi do „pogłębiania podziałów w naszym społeczeństwie, staje się źródłem narastającej agresji i przejawów wrogości.”. Jak przyznaje w oświadczeniu rektor, niepokojący jest fakt, że do tego typu zachowań przyłączają się hierarchowie Kościoła Katolickiego.
Na początku miesiąca abp. Jędraszewski, który niegdyś był wykładowcą na Wydziale Teologicznym UAM odniósł się do środowiska LGBT+ nazywając je „tęczową zarazą”, co wywołało z jednej strony krytykę i oburzenie, a z drugiej aprobatę w społeczeństwie.
Rektor wskazał w oświadczeniu, że podziały mają wpływ na społeczność akademicką, dlatego podkreślił, że UAM w swych działaniach kieruje się zasadami tolerancji i wzajemnego szacunku, przykładając wagę do rozwiązywania sporów na drodze debaty akademickiej, merytorycznej, wolnej od pogardy i nie obrażającej żadnej ze stron.
Profesor zapewnił również, że jako rektor chce zapewnić wszystkim członkom społeczności akademickiej poczucie bezpieczeństwa.