Gdy przechodniom brakuje uwagi, mają ją operatorzy monitoringu miejskiego. Złodzieje zatrzymani tuż po kradzieży, dzięki czujności operatorów

Zbliżające się lato, wyższe temperatury powietrza i znoszenie obostrzeń kolejnych obostrzeń epidemiologicznych sprawiają, że na poznańskich ulicach pojawia się coraz więcej osób, które po spożyciu alkoholu wykorzystują miejską infrastrukturę jako łóżko. Śpiące osoby będące pod wpływem alkoholu często są okradane.

W ostatnich dniach operator monitoringu miejskiego zauważył jak około godziny 6:20, w klombie na ul. Strzeleckiej śpi młody mężczyzna. Po chwili podchodzi do niego starszy mężczyzna i zabiera mu torbę, którą miał przewieszoną przez ramię.

Złodziej oddalił się w kierunku ul. Rybaki, gdzie przejrzał zawartość skradzionej torby, zabrał z niej portfel z pieniędzmi, a następnie kupił za nie piwo w pobliskim sklepie. Nie wiedział jednak, że cały czas był obserwowany przez operatora monitoringu miejskiego, który zawiadomił o sprawie policję, a ta wysłała na miejsce najbliższy patrol. Mężczyzna został zatrzymany na ul. Kwiatowej. Skradzione przedmioty zostały zwrócone właścicielowi.

Nie zawsze alkohol i niespodziewana drzemka są przyczyną utraty swojej własności. Operator monitoringu miejskiego zauważył także inną sytuację, która miała miejsce na placu Ratajskiego. Tam, około godziny 17:50 mężczyzna, prawdopodobnie przez nieuwagę, zostawił na ławce torbę z dokumentami i portfel. Po chwili przechodzący obok inny mężczyzna ją zabrał, a następnie wyciągnął z niej pieniądze, które schował do kieszeni.

Dzięki reakcji operatora monitoringu, na ul. Libelta sprawca został zatrzymany przez policyjny patrol. Pieniądze wraz z dokumentami  odzyskano i przekazano właścicielowi.