Mimo deszczu na Placu Wolności znów zebrał się tłum protestujących

Mimo, że największy protest w ramach Strajku Kobiet odbywa się dziś w Warszawie, to w Poznaniu także przeprowadzono manifestację. Uczestnicy po raz kolejny spotkali się na Placu Wolności.

To już kolejny dzień protestów i mimo, że wiele osób zdecydowało się dziś dołączyć do strajku w Warszawie, to w polskich miastach odbywają się również lokalne manifestacje.

W Poznaniu uczestnicy spotkali się po raz kolejny na Placu Wolności. Jak zwykle rozpoczęto go od przypomnienia postulatów protestujących. Dziś nawiązano również do propozycji przygotowanej przez prezydenta Andrzeja Dudę. Odniesiono się także do tego, co dzieje się w Warszawie.

Po raz kolejny można było usłyszeć dobrze już znane hasła, w tym m.in. “myślę, czuję, decyduję”, “moje ciało, moja sprawa” i “wybór, nie zakaz”.

Mimo deszczowej aury, na placu zebrał się tłum, choć mniejszy niż w pierwszych dniach manifestacji.

Dzisiejszą nowością było wyświetlanie symboli protestu na budynku Arkadii. Po raz kolejny odpalono również race.

Manifestacja przebiegła spokojnie i nie ma sygnałów o incydentach. Uczestnicy zapowiadają protestowanie “do skutku”.