Teren skateparku w parku Marcinkowskiego znów zdewastowany

Posadzone kilka miesięcy temu drzewa? Połamane. Nowy kosz na śmieci ustawiony dwa tygodnie temu? Zniszczony. Hulajnoga elektryczna? Na… drzewie. Taki widok zastają pracownicy ZZM na terenie skateparku w parku im. Karola Marcinkowskiego.

 

Skatepark w parku im. Marcinkowskiego często pada ofiarą wandali. Jak przyznaje Zarząd Zieleni Miejskiej, pomalowane i zniszczone kosze na śmieci czy tablice z regulaminem to codzienność.

W ubiegłym tygodniu ktoś złamał drzewa, które zostały posadzone jesienią ubiegłego roku. Za kilka lat miały tworzyć cień dla użytkowników parku czy infrastruktury obiektu. Na razie nie wiadomo, czy będą wykonane kolejne nasadzenia – jeśli tak, to wiąże się to z dodatkowymi kosztami, a na dodatek istnieje ryzyko kolejnej dewastacji.

Dziś z kolei pracownicy ZZM zastali zniszczony ustawiony zaledwie dwa tygodnie temu (w miejsce innego zniszczonego) kosz na śmieci. Z kolei na drzewie znalazła się… hulajnoga elektryczna.

Jak przyznaje ZZM, tego typu sytuacje „stawiają pod wielkim znakiem zapytania zasadność tworzenia nowych skateparków” w mieście.