Policjanci z poznańskiego Nowego Miasta rozpoczęli pracę nad sprawą na początku miesiąca, kiedy to otrzymali zgłoszenie o kradzieży samochodu osobowego w nocy z 8 na 9 października. Do zdarzenia doszło na jednej z poznańskich ulic na terenie Nowego Miasta.
Funkcjonariusze przeprowadzili rozmowę z właścicielem pojazdu, a także z kobietą, od której go zakupił. Informacje uzyskane od sprzedającej okazały się kluczowe dla sprawy i skłoniły policjantów do rozmowy z… jej córką.
Gdy nie zastali 38-latki w jej miejscu zamieszkania postanowili sprawdzić miejsce jej pracy. Kiedy podjechała na miejsce została zatrzymana wraz z partnerem, który ją podwiózł.
Ustalono, że kilka miesięcy wcześniej, z uwagi na problemy finansowe 38-latka podrobiła podpis swojej matki – właścicielki samochodu – na umowie kupna-sprzedaży, a następnie sprzedała go swojemu znajomemu. Kolejny brak pieniędzy sprawił jednak, że wraz z partnerem postanowiła ukraść pojazd wykorzystując do tego zapasowy kluczyk.
Policja odnalazła samochód w Rokietnicy.
Kobieta wraz ze swoim wspólnikiem usłyszała zarzut kradzieży z włamaniem. Dodatkowo odpowie ona także za podrobienie dokumentu i oszustwo. Oznacza to, że za zarzucane jej czyny grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności.