Protest pracowników szkolnictwa wyższego i nauki odbędzie się dziś w kilku polskich miastach, w tym także w Poznaniu.
Uczestnicy domagają się zwiększenia nakładów na szkolnictwo wyższe i naukę, podkreślając, że przez lata sektor ten pozostaje niedofinansowany. Jak zauważają, pandemia pokazała, jak istotne jest znaczenie społeczne badań naukowych.
Dodatkowo, protestujący będą domagać się także wzrostu wynagrodzeń, przypominając, że w 2018 roku rząd zobowiązał się do 30% podwyżek w ciągu 3 lat.
W postulatach domagają się 17% wzrostu wynagrodzeń w 2022 roku dla wszystkich pracowników szkolnictwa wyższego i nauki. Podwyżki w wysokości 10% rocznie obiecano na lata 2019 – 2021, zrealizowano 7% w roku 2019 i 6% w roku 2020. Chcą także podwyżki minimalnego wynagrodzenia zasadniczego dla profesora do wysokości trzykrotnego minimalnego wynagrodzenia za pracę (9030 zł w roku 2022). Stanowi to podstawę do wyliczenia wynagrodzeń dla pozostałych nauczycieli akademickich.
Chcą także systemowego zwiększania nakładów finansowych na szkolnictwo wyższe i naukę do poziomu 3% PKB.
Do poznańskiego protestu przyłączyły się związki zawodowe z czterech uczelni – Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Politechnika Poznańska, Uniwersytet Przyrodniczy oraz AWF Poznań.
Protest rozpocznie się o godzinie 13:00 na pl. Mickiewicza.