Ponad miesiąc temu poznańskie pogotowie ratunkowe pojechało do sąsiedniego województwa po tym, jak jeden z tamtejszych szpitali poprosił o pomoc. Osiemnastolatek nie był szczepiony przeciw Sars-CoV-2, a Covid-19 miał u niego ciężki przebieg.
Nastolatek wymagał podłączenia do pozaustrojowego natleniania krwi, czyli tzw. ECMO, płuco-serca. To znajdowało się w Poznaniu, dlatego podjęto decyzję o transporcie.
Przez miesiąc lekarze z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii COVID ze Szpitala Klinicznego im. Święcickiego w Poznaniu walczyli o jego życie i zdrowie. Tym razem historia zakończyła się szczęśliwie – stan młodego mężczyzny poprawił się na tyle, że można było go odłączyć od ECMO, a następnie od kolejnych aparatur.
Jak przekazała dziś placówka, dziś 18-letni Rafał oddycha już samodzielnie, jest przytomny i na tyle silny, że może czytać książki. Nadal jednak wymaga pomocy medycznej, ale jest na dobrej drodze do powrotu do domu.
Szpital podkreśla jednak, że nie każda tego typu historia ma szczęśliwe zakończenie, dlatego apeluje o szczepienie się przeciw Covid-19 przypominając, że szczepionki chronią przed ciężkim przebiegiem choroby.