Poznań udzielił schronienia psom ewakuowanym z Ukrainy

Psy ewakuowane z terytorium ogarniętej wojną Ukrainy znalazły schronienie w Poznaniu. Zamieszkały w dawnym schronisku dla zwierząt przy ul. Bukowskiej. To zwierzęta pochodzące ze specjalnej hodowli, szkolone do pracy w służbach mundurowych i ratowniczych. Nie zostaną jednak długo w stolicy Wielkopolski.

 

Wojna to dramat nie tylko ludzi, ale i zwierząt. Poznań od początku wojny aktywnie włączył się w pomoc zarówno jednym jak i drugim. Regularnie prowadzone są zbiórki karmy dla zwierząt zarówno domowych jak i tych egzotycznych, a poznańskie zoo pomogło przy transporcie oraz udzieliło schronienia zwierzętom z azylu pod Kijowem.

To jednak nie koniec pomocy. Miasto Poznań przy współpracy z Fundacją pies OD-nowa pomogło psom, które ewakuowano z terytorium Ukrainy. Zwierzęta to owczarki niemieckie, które pochodzą ze specjalnej hodowli z obwodu kijowskiego. Psy są szkolone do prac w służbach mundurowych i ratowniczych.

Miasto udostępniło im teren dawnego schroniska dla zwierząt przy ul. Bukowskiej. Są tam kojce, zaplecze dla opiekunów oraz warunki do opieki nad psami. Zwierzęta przebywają pod opieką trenera oraz wolontariuszy z Fundacji. Łącznie to ok. 30 owczarków.

Czworonogi w Poznaniu są tylko tymczasowo. Stolica Wielkopolski jest dla nich przystankiem przed dalszą drogą do Stanów Zjednoczonych, gdzie odbędą dalsze szkolenie. Trzy pierwsze już wyleciały z Poznania, pozostałe czekają na transfer odpoczywając w dawnym schronisku. Bliskość lotniska ułatwia transport.

„Po kilku tygodniach spędzonych w bombardowanej strefie, moje psy i ja po ewakuacji zostaliśmy bezdomni i niepewni co dalej. Miasto Poznań, schronisko i fundacyjni wolontariusze przywitali nas z otwartymi ramionami oraz zapewnili schronienie, poczucie bezpieczeństwa i spokój. Psy teraz dochodzą do siebie, trenują i odzyskują równowagę. Nie ma słów, które wyrażą, jak bardzo jestem wdzięczny wszystkim za okazaną pomoc. Dziękujemy z całego serca” – mówi Chris Jimenez, trener psów