Choć to dopiero czwartek, to strażnicy miejscy z Ekopatrolu już dwukrotnie interweniowali w tym tygodniu w związku ze zgłoszeniami dotyczącymi krogulca. Drapieżny ptak z rodziny jastrzębiowatych jest średniej wielkości, ale jego wizyta, zwłaszcza w budynkach mieszkalnych, zdecydowanie nie jest pożądana i dobra dla żadnej ze stron.
Ptaki te dobrze czują się wśród zabudowy mieszkalnej, a obecność ludzi im nie przeszkadza, ale zdecydowanie nie powinny przebywać wewnątrz budynków.
Pierwsza interwencja strażników miała miejsce na klatce schodowej na ul. św. Marcin. Funkcjonariusze odłowili krogulca i zauważyli, że ptak jest mocno osłabiony, dlatego przewieźli go do Ptasiego Azylu.
Drugi ptak został złapany w budynku mieszkalnym przy ul. Glebowej. Także i w tym przypadku, z uwagi na stan krogulca podjęto decyzję o jego przewiezieniu do Ptasiego Azylu.
Gdy ptaki nabiorą sił zostaną wypuszczone na wolność.