.jpg)
Jak informuje portal epoznanpl, w poniedziałek, w trakcie spotkania zorganizowanego na platformie Teams, pracownicy poznańskiego oddziału Infosys zostali poinformowani o planowanej likwidacji oddziału, która ma nastąpić z końcem kwietnia. Decyzja ta dotyka szerokiej grupy pracowników – w tym kobiet w ciąży, osób na dłuższych zwolnieniach medycznych oraz kobiet po porodzie, co wywołało szereg emocji i pytań dotyczących przyszłości zawodowej wielu osób.
Z informacji uzyskanych przez dziennikarzy portalu epoznan.pl wynika, że firma Infosys Poland zgłosiła w Powiatowym Urzędzie Pracy w Poznaniu zamiar dokonania zwolnień grupowych. Liczba wspomniana w oficjalnych dokumentach to 192 osoby, co stanowi znaczną część załogi. Proces zwolnień ma zakończyć się w kwietniu, pozostawiając wielu bez źródła dochodu.
Decyzja o zamknięciu poznańskiego oddziału Infosys Poland jest kolejnym przykładem trudnej sytuacji, z jaką boryka się polski rynek pracy w obliczu globalnych wyzwań ekonomicznych. Firma Infosys, znana z dostarczania rozwiązań IT na światową skalę, nie udzieliła na razie oficjalnego komentarza dotyczącego przyczyn zamknięcia oddziału oraz dalszych planów wobec zwalnianych pracowników.
Ta sytuacja jest szczególnie bolesna dla lokalnej społeczności w Poznaniu, która musi zmierzyć się z konsekwencjami utraty setek miejsc pracy. W obliczu rosnącej niepewności, zarówno zwolnieni pracownicy, jak i ich rodziny, zmagają się z poszukiwaniem nowych możliwości zatrudnienia w coraz bardziej nasyconym rynku pracy.
Przedstawiciele związków zawodowych oraz eksperci rynku pracy wskazują na konieczność szybkiego reagowania i wsparcia dla osób dotkniętych zwolnieniami. Podkreślają również znaczenie przestrzegania praw pracowniczych w procesie zwolnień grupowych, zwłaszcza w przypadku osób znajdujących się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej.
Wydarzenia te rzucają cień na perspektywy rozwoju sektora IT w Polsce, który do tej pory uważany był za jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi gospodarki. W obliczu kolejnych zwolnień, społeczność profesjonalistów IT oraz lokalne władze stają przed wyzwaniem znalezienia rozwiązań, które zminimalizują negatywne skutki tych decyzji dla gospodarki regionu.