68. rocznica wyzwolenia Poznania

68 lat temu na poznańskiej Cytadeli zakończyły się walki o Poznań. Władze miasta, przedstawiciele służb mundurowych a także kombatanci jak co roku złożyli kwiaty na cmentarzach wojskowych na stokach Cytadeli.

Tereny dawnego Fortu Winiary to nie tylko jeden z największych parków w Poznaniu. Spacerując alejkami na Cytadeli łatwo zapomnieć, że na jej stokach pochowano wielu żołnierzy, którzy brali udział w wyzwalaniu Poznania w 1945 roku. Zwracał na to uwagę prezydent Poznania Ryszard Grobelny podczas uroczystych obchodów 68. rocznicy zakończenia niemieckiej okupacji i walk o Poznań.

– To jest nasze podziękowanie, które jesteśmy winni tym, którzy podejmowali wówczas dramatyczne decyzje. Także dlatego, żeby młodzi ludzie nie myśleli, że Cytadela to tylko park, który zawsze tutaj był. To także miejsce, które jest naznaczone krwią wielu ludzi, w tym krwią poznaniaków – przemawiał do zebranych Grobelny.

68 lat temu Cytadela stanowiła ostatni punkt niemieckiego oporu. Podczas szturmu, który zakończył się 23 lutego 1945 roku, szturmującym wojskom Armii Czerwonej towarzyszyły utworzone w ekspresowym tempie oddziały poznaniaków.

– Choć teraz po latach żyjemy w bezpiecznym, rozwijającym się mieście to zawsze powinniśmy wracać myślami do tamtych dni, które oznaczały zakończenie walk ale także śmierć wielu ludzi i ich niezwykłe bohaterstwo – mówił Grobelny.

Zebrani goście – przedstawiciele władz miejskich i wojewódzkich, służb mundurowych, posłowie a także kombatanci – złożyli również kwiaty pod pomnikami upamiętniającymi żołnierzy walczących w II Wojnie Światowej: pod pomnikiem Żołnierzy Radzieckich, pomnikiem Cytadelowców a także pod obeliskiem upamiętniającym żołnierzy alianckich.

Dokładnie w 68 rocznicę zakończenia walk o Poznań, czyli 23 lutego, na Cytadeli odbyła się inscenizacja bitwy pomiędzy wojskami rosyjskimi i niemieckimi.

Czytaj też:

Cytadela ponownie zdobyta!