Konsultacje projektów drogowych po nowemu

– Konsultacje w Poznaniu są bardzo szeroko zakrojone, mają też bardzo dobrą metodologię – zachwalał poznański sposób prowadzenia konsultacji społecznych prezydent Ryszard Grobelny. – Ale też nie możemy nie zauważyć, że największy sprzeciw społeczny budzą konsultacje prowadzone przez Zarząd Dróg Miejskich… Dlatego sposób prowadzenia konsultacji przez tę jednostkę od sierpnia uległ zmianie.

Teraz konsultacje będą się odbywać w dwóch etapach, jak wyjaśniła Anna Kuca-Szpytko, dyrektor Biura Prezydenta.
– Pierwszym etapem będzie opublikowanie na stronie ZDM projektu i przesłanie go do właściwej rady osiedla – mówi dyrektor Szpytko. – Rada będzie miała 28 dni na zaopiniowanie lub zorganizowanie spotkań z mieszkańcami.

Uwagi zgłoszone przez mieszkańców w tym etapie powędrują do projektanta, by uwzględnił te, które się da uwzględnić. I wtedy nastąpi drugi etap, czyli prezentacja gotowego projektu mieszkańcom. To także odbędzie się przez publikację na stronie ZDM i jesli inwestycja budziła kontrowersje, a w pierwszym etapie odbyło sie spotkanie z  mieszkańcami – także i w drugim etapie, gdy projekt już będzie gotowy, podobne spotkanie się odbędzie.

– Cieszę się, że moja propozycję uwzględniono i że zmiany ida w dobrym kierunku – mówi radny Mariusz Wiśniewski, przewodniczący Komisji Rewitalizacji Rady Miasta Poznania. To on właśnie zaapelował do prezydenta, by zmienić dotychczasowy sposób konsultacji, bo dotychczasowy, mówiąc delikatnie, się nie sprawdza.

– Zwracali mi na to uwagę mieszkańcy, ale także radni i sami projektanci – mówi Mariusz Wiśniewski. – Bo im wcześniej odbywają się takie konsultacje, tym łatwiej wprowadzić poprawki i tym więcej uwag mieszkańców można uwzględnić. No i często są to rzeczy fachowe, które wymagają wyjaśnienia i dzięki takim spotkaniom można je przekazać.

Przy obecnym systemie konsultacji więcej pracy będą miały rady osiedli, ale, jak zapewnia dyrektor Szpytko, rady zgodziły się na to, a projekt był z nimi konsultowany. Bo to one będą musiały opiniować inwestycje w imieniu mieszkańców lub starać się dotrzeć do nich z informacją o planowanych spotkaniach, gdyby inwestycja budziła wątpliwości. A wszystkie te działania doskonale wykażą znaczenie i popularność rad osiedli na swoich terenach…

Co na to ZDM?
– Musimy wykonać i relizować – komentuje Jacek Szukała, dyrektor ZDM. – Chociaż nasza opinia jest trochę inna niż ta z zewnątrz. W pierwszym etapie tak naprawdę nic się nie zmienia…

Dyrektor zaznacza też, że w wielu sytuacjach było nawet po kilka spotkań z mieszkańcami, jednak nie zawsze to dawało rezultaty, bo w wielu przypadkach nawet podczas inwestycji jeszcze zgłaszało się wiele osób, które nic nie wiedziały. A gdyby na przykład ZDM w tym trybie konsultował Bukowską, to nigdy by jej nie wybudował, bo nie wystarczyłoby czasu…

– Rzeczywiście bywa, że czasu jest bardzo mało, jak przy Bukowskiej, i na to też trzeba zwracać uwagę – podsumował prezydent Grobelny. – I trzeba pamiętać, że konsultacje są bardzo ważnym elementem w procesie podejmowania decyzji, ale nie zastąpią tej decyzji…

Czytaj także:

Przebudowa Gajowej: ZDM odpowiada Inwestycjom dla Poznania
Konsultacje projektów drogowych ze spotkaniami i dyskusją – zadecydował prezydent