“52 tygodnie” Ludmiły Piaseckiej już w księgarniach

W ubiegłym tygodniu miało promocję najnowsze dzieło Ludmiły Piaseckiej – barwna opowieść o życiu dojrzałej kobiety, która postanawia zmienić swoje życie. Niby nic bardziej banalnego, ale w przypadku tej akurat książki to zdecydowanie nie jest banalne!

Otóż główna bohaterka, matka trójki dzieci, szczęśliwa żona, a prywatnie – zakupoholiczka – postanawia diametralnie zmienić swoje życie, a przy okazji swoich bliskich. Jak zamierza tego dokonać? Otóż postanawia w każdym tygodniu roku zrobić rzecz, której nigdy do tej pory nie robiła. Zaczyna od zamrożenia – i to dosłownie, w zamrażarce! – portfela z kartami kredytowymi…

Dzięki temu odkrywa, jak interesujący jest świat, gdy widzi się go idąc na piechot, a nie jadąc samochodem, ile fajnych rzeczy można zrobić z dziećmi mając do dyspozycji rowery i pomysł na wycieczkę i jak fantastycznie smakuje własnoręcznie upieczony chleb i własnoręcznie zrobiona lemoniada. Błyskotliwy humor, bogaty język i wyjątkowy dar barwnego opowiadania – to zalety tej książki. Warto ją przeczytać.

Ludmiła Piasecka studiowała filologię angielską i historię sztuki na UAM w Poznaniu. Autorka nagradzanych wierszy oraz powieści “Szklana szafa”. Miłośniczka zielonej herbaty i kawy z kardamonem. Nałogowa bywalczyni bibliotek i ciucholandów, uzależniona od muzyki Cohena i gór. Lubi chodzić boso, robić orły na śniegu, przesypywać rozgrzany piasek między palcami, dotykać sierści psa. Nie lubi firanek w oknach, szybkiego chodzenie, rozgotowanych brokułów i zdań zaczynających się od “Ja myślę…”. Mieszka na wsi z mężem, trójką dzieci, psem, dwoma kotami i  tuzinem myszy.