Podobno Platforma Obywatelska, mimo nacisków i tłumaczeń prezydenta Jaśkowiaka, jednak nie zdecydowała się na zaakceptowanie Tomasza Lewandowskiego jako wiceprezydenta Poznania. A wojna z PO jest ostatnią rzeczą, jakiej mógłby sobie życzyć nowy prezydent – nie tylko ze względu na poparcie w radzie miasta, ale też możliwe wsparcie finansowe Poznania z budżetu centralnego.
Ale w zamian wiceprezydentem miałby zostać Maciej Wudarski, kolejny kontrkandydat na stanowisko prezydenta Poznania, który także odpadł w pierwszej turze wyborów. Konkretna propozycja już padła, co potwierdził sam zainteresowany w rozmowie z radiem Merkury.
Z grona kandydatów na stanowisko wiceprezydenta wypadła Justyna Lachor-Adamska, która jeszcze wczoraj była uważana za pewną kandydatkę. Podobno i sam prezydent, i politycy PO byli zgodni co do tego, że jednak trzeba znaleźć innego kandydata. Co sprawiło, że najpierw ją popierali, a później zmienili zdanie?
Podobno te nazwiska to już wersja ostateczna – ale o poprzedniej liście kandydatów na wiceprezydentów mówiło się dokładnie tak samo. Wiadomo będzie na pewno dopiero podczas ślubowania nowego prezydenta, chociaż ponownie mówi się o wersji zaprezentowania wówczas tylko dwóch wiceprezydentów – Jędrzejewskiego i Wiśniewskiego. Dyskusje nad pozostałymi mogą jeszcze potrwać.