PEKA już pewna – i (nieco) tańsza

Miastu już na pewno nie grozi zwrot dotacji za system PEKA – korzysta z niego bowiem ponad 400 tys. użytkowników. Wkrótce zaś ruszą kolejne promocje, które mają przyciągnąć do komunikacji miejskiej nowych pasażerów.

400 tys. użytkowników to liczba, którą miasto wpisało do wniosku o udzielenie dofinansowania ze środków Unii Europejskiej. Przez pewien czas były obawy, czy ten warunek uda się spełnić. Teraz już obaw nie ma – w piątek Bogusław Bajoński, dyrektor ZTM, oficjalnie ogłosił, że ten próg został przekroczony.

Według zapewnień urzędników z ZTM, system PEKA i tPortmonetka są coraz popularniejsze – w przeciwieństwie do biletów papierowych. To akurat dobra informacja, ponieważ założenie było takie, żeby pasażerowie rezygnowali z wersji papierowej. Pomysł dobry – realizacja kiepska, bo w międzyczasie okazało się, że różnica cenowa jest niewielka, bądź nawet niekorzystna dla tPortmonetki. Dlatego też wkrótce się to zmieni.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, zmienią się ceny za przejazd przystanków od 6. do 9., natomiast od 21. przystanku opłata za przejechanie każdego następnego wynosić będzie 6 groszy (obecnie 8 groszy). Dzięki temu podróż z wykorzystaniem tPortmonetki będzie bardziej opłacalna niż jazda na papierowych biletach.
– Przykładowo na bilecie za 3 zł można przejechać ok. 8 przystanków, natomiast korzystając z tPortomonetki za kwotę nieco niższą (2,92 zł – przyp. red.) będzie można przejechać 11 przystanków – tłumaczy Bajoński.

Analogiczna sytuacja występować będzie podczas podróży na trasach dłuższych niż 21 przystanków – tam jednak za alternatywę służył bilet za 4,6 zł.

Nowa taryfa tPortmonetki wejdzie w życie od 1 listopada 2015 roku, jako jedna z kilku zmian. Również tego dnia obowiązywać zacznie bilet senioralny, czyli kosztujący 50 zł i ważny przez 366 dni bilet dostępny tylko dla osób powyżej 65. roku życia. Co ciekawe, bilet ten jest już sprzedawany, a dziennie kupuje go nawet kilkaset osób!

Kolejną promocją będzie ta, na podstawie której dwa jednocześnie skasowane, normalne, jednorazowe bilety czasowe na 24 godziny będą upoważniały do przejazdu 2 osób dorosłych oraz do 3. dzieci w wieku do 15. lat. Ta oferta łączy się z promocją weekendową, zatem jeśli bilety zostaną skasowane w piątkowy wieczór, to promocja będzie obowiązywać do końca niedzieli w danym weekendzie.

Kolejna (zapowiadana) zmiana to wejście w życie biletu 7-dniowego na wszystkie strefy w cenie 47 zł (ulgowy – 23,5 zł) – jednak ta opcja pojawi się w sprzedaży dopiero 1 stycznia 2016 roku.

Po co to wszystko?
– Żeby zachęcać nowych i utrzymywać obecnych pasażerów przy komunikacji miejskiej – nie kryje Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania odpowiedzialny m.in. za komunikację miejską. – Pewne remonty się kończą, ale przed nami kolejne. Trzeba ludzi jakoś zachęcać do korzystania z komunikacji zbiorowej.