Pies uwięziony w zamkniętym samochodzie. Właściciel był osobą poszukiwaną

Psa zamkniętego w samochodzie uwolnili strażnicy miejscy z Jeżyc. Zwierzę było wycieńczone wysoką temperaturą panującą w pojeździe i brakiem dostępu do wody. Jak się okazało, właściciel czworonoga był osobą o statusie poszukiwanego.

Niestety, to nie pierwszy i z pewnością nie ostatni taki przypadek. Powrót upałów oznacza, że w samochodach pozostawionych na słońcu szybko rośnie temperatura. To z kolei sprawia zagrożenie dla zwierząt, zwłaszcza psów, które nieodpowiedzialni właściciele często bezmyślnie pozostawiają w autach.

Tego typu przypadek tym razem zdarzył się na Jeżycach.

„We wtorek ok. godz. 15.30 strażnicy z Jeżyc otrzymali powiadomienie o zamkniętym w samochodzie psie. Informacja w pełni się potwierdziła. Zwierze wyglądało na wycieńczone” – informuje straż miejska.

Strażnicy niezwłocznie podjęli próbę uwolnienia psa. W krótkim czasie udało im się wydostać i napoić czworonoga. Na tym jednak nie koniec. Podejmując interwencję, na tylnym siedzeniu pojazdu strażnicy spostrzegli rękojeść broni krótkiej oraz butlę do przechowywania gazu. Nie czekając długo, wezwali policję.

„Przybyły patrol policji znalazł w aucie niezabezpieczoną broń krótką gazową oraz replikę karabinka ASG” – podaje straż miejska. „Policjanci ustalili, że 25-letni właściciel pojazdu jest osobą o statusie poszukiwanego. Mężczyzna został zatrzymany, pies natomiast trafił pod opiekę znajomego. Policja wyjaśni wszelkie kwestie związane z legalnością posiadanej broni gazowej.

Za naruszenie norm ustawy o ochronie zwierząt do sądu zostanie skierowany wniosek o ukaranie nieodpowiedzialnego właściciela psa.