Podczas jutrzejszej rozprawy, zeznawać mają policjanci, których zeznania obciążają oskarżonego. Według nich, Adam Z. miał przyznać się w rozmowie z funkcjonariuszami do zepchnięcia Ewy Tylman do Warty. Notatka służbowa sporządzona przez policjantów jest jednym z głównych dowodów w sprawie.
Jednocześnie, Adam Z. oskarża funkcjonariuszy o wymuszenie na nim przyznanie się do winy. Oskarżony twierdzi, że funkcjonariusze znęcali się nad nim fizycznie i psychicznie, głównie ze względu na jego orientację seksualną.
Na rozprawę po raz kolejny wydano karty wstępu dla publiczności. W sądzie pojawią się także dziennikarze. Na razie nie wiadomo jednak, czy sąd ponownie zezwoli na transmisję przekazu z opóźnieniem. Podczas rozprawy 3 stycznia, pomimo opóźnienia w przekazie, niektóre stacje telewizyjne upubliczniły dane wrażliwe, w tym dane osobowe i adresy osób powiązanych z oskarżonym, jak i miejsce zamieszkania i dane logowania do profilu Facebook samego Adama Z.