Dotychczasowy areszt mężczyzny kończy się w czwartek, 23 lutego. Sąd zdecydował o jego nieprzedłużaniu. Oznacza to, że Adam Z. będzie mógł wyjść na wolność. Zastosowano wobec niego dozór policyjny, na który ma się zgłaszac dwa razy w tygodniu. Mężczyzna ma również zakaz opuszczania kraju.
Adam Z. w areszcie spędził rok i 3 miesiące.
AKTUALIZACJA:
Sąd uzasadniał swoja decyzję faktem, że podczas trzech rozpraw, które miały już miejsce w sprawie, został już przesłuchany zarówno oskarżony, jak i najważniejsi świadkowie, obejarzno także eksperyment procesowy. Zaznaczono, że w chwili obecnej, najwyższy wymiar kary, jaki obecnie grozi mężczyźnie, nie jest już aż tak prawdopodobny.
Sąd uznał także, że nie ma obaw dotyczących prób mataczenia w śledztwie, ponieważ do tej pory, oskarżony mógł regularnie widzieć się z rodziną.
Prokuratura zapowiedziała odwołanie od dzisiejszej decyzji sądu.