“Nacjonalizm nie przejdzie” jutro happening przeciwników spotkania organizowanego przez Młodzież Wszechpolską

Już jutro, w centrum miasta odbędzie się happening pod nazwą „Nacjonalizm nie przejdzie”, który będzie formą protestu przeciw przyjazdowi do Poznania posła Roberta Winnickiego, którego zaprosili członkowie Młodzieży Wszechpolskiej. Organizatorzy happeningu uważają posła za „neofaszystę”.

Organizatorzy akcji przypominają o atakach na tle rasowym, wyznaniowym i orientacji seksualnej, do których w ostatnich miesiącach coraz częściej dochodzi w Poznaniu. Ich zdaniem, przyjazd posła Winnickiego, którego nazywają „neofaszystą siejącym nienawiść i ksenofobię” jest “próbą legitymizacji bandyckich działań nacjonalistów“.

Happening został zgłoszony na ul. Strzałową. To właśnie tam zbiorą się ci, którzy chcą „wygwizdać Winnickiego”.

„Będziemy grać, hałasować, bawić się i tańczyć, demonstrować, uczestniczyć w akcjach artystycznych. Niecha każdy i każda przyniesie coś od siebie: transparent, gwizdek, ulotkę, wiersz, kanapki – cokolwiek! Pokażmy, że jest nas więcej, że nie damy się podzielić bandytom i politykom.”

Happening ma pokazać „że w Poznaniu nie ma miejsca na szowinizm i rasizm, a terror narodowców jest sprzeczny z naszymi wartościami”. Początek zaplanowany jest na godzinę 18:00, czyli wtedy, gdy ma rozpocząć się spotkanie z Winnickim.

Tymczasem poznańska Młodzież Wszechpolska, która zaprosiła posła na spotkanie otwarte w pubie Reduta (ul. Strzałowa), zachęca swoich popleczników do wcześniejszego przyjścia, „by po drodze przejść po blokującym ulicę, anarchistycznym marginesie społecznym”.

Organizatorów happeningu nazywa „żulerką spod znaku Rozbratu” i „lewacką bandyterką”.

Na obie akcje z niepokojem patrzą zarówno okoliczni mieszkańcy i przedsiębiorcy, jak i służby porządkowe. Wiele osób obawia się, że między uczestnikami może dojść do starć. Wiadomo, że wydarzenia zabezpieczać będzie policja.